Ruszyły kontrole instalacji sanitarnych w domach. Urzędnicy skontrolują w gminach stan techniczny oczyszczalni ścieków, szamb, sposób pozbywania się nieczystości oraz dokumentację. Mogą posypać się wysokie kary. Za brak odpowiednich dokumentów może grozić mandat do 500 zł lub grzywna nawet do 5 tys. złotych. Co skontrolują urzędnicy?

Kontrola sanitarna w gminach. Szamba i przydomowe oczyszczalnie ścieków

Kontrola sanitarna szamb i przydomowych oczyszczalni ścieków w gminach ma potrwać do końca roku. Ma związek z wykonywaniem nowelizacji ustawy Prawo wodne. Kontrole szamb i przydomowych oczyszczalni ścieków są od 2022 roku priorytetem dla wszystkich samorządów.

Gminy muszą przeprowadzić ewidencję i kontrolę systemów sanitarnych na swoim obszarze. Z wykonania tych zadań muszą złożyć sprawozdania w inspektoratach środowiska najpóźniej do stycznia 2024 roku.

Kontrola sanitarna szamb i oczyszczalni. Co skontrolują urzędnicy?

Zgodnie z ustawą z 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach właściciel nieruchomości ma obowiązek zapewnienia czystości i porządku poprzez gromadzenie nieczystości ciekłych w zbiorniku bezodpływowym (szambie) lub w przydomowej oczyszczalni ścieków, spełniających określone wymagania zgodnie z osobnymi przepisami.

Na gminie ciąży obowiązek kontroli czy właściciel spełnia wskazane przepisami prawa obowiązki.

Organ zobowiązany jest do przeprowadzania co najmniej raz na dwa lata kontroli:

- stanu technicznego zbiorników i instalacji;
- posiadania przez właścicieli nieruchomości umów z przedsiębiorstwem posiadającym zezwolenie na opróżnianie zbiorników bezodpływowych lub osadników w instalacjach przydomowych oczyszczalni ścieków i transport nieczystości ciekłych;
- częstotliwości opróżniania zbiorników bezodpływowych (szamb) oraz osadników z przydomowych oczyszczalni ścieków;
- dowodów uiszczania opłat za te usługi.


Kontrola sanitarna obejmuje weryfikację zawartych umów dotyczących usług wywozu nieczystości ciekłych oraz potwierdzeń dokonywanych opłat za te usługi. Właściciel nieruchomości zobowiązany jest do podłączenia nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacji sanitarnej (o ile taka istnieje). W sytuacji braku kanalizacji konieczne jest wyposażenie nieruchomości w zbiornik na nieczystości ciekłe bez odpływu lub przydomową oczyszczalnię ścieków.

Urzędnicy będą sprawdzać umowy oraz dowody potwierdzające uiszczanie opłat za tę usługę takie jak rachunki, faktury vat). Rachunki muszą potwierdzać regularność wywozu szamba.

Będą kary za brak dokumentacji

Jeżeli kontrolowana osoba nie będzie w stanie udowodnić zawartej umowy na legalny wywóz nieczystości i przedstawić odpowiedniej dokumentacji, może spodziewać się mandatu w wysokości 500 złotych. Sprawa może również trafić do sądu i wtedy kara grzywny może wynieść nawet 5 tys. złotych.

Właściciel nieruchomości, który nie posiada odpowiednich umów, będzie musiał również pokryć koszty opróżnienia szamba lub osadów ze ścieków z przydomowej oczyszczalni. Gmina będzie wymagać tego od osób, które nie potrafią udokumentować, że firma regularnie dba o czystość zgodnie z umową.

Kary dla gmin

W przypadku wystąpienia nieprawidłowości, gmina również może być karana. Brak kontroli i sporządzenia raportu przez gminę może skutkować karą do 50 tysięcy złotych.