Przepisy pozwalają radzie gminy na określenie warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia z opłaty tylko w sytuacji, gdy żłobek świadczy swoje usługi.

Tak uznał wojewoda śląski. Stwierdził on nieważność uchwały rady miasta Imielin w sprawie ustalenia opłaty za pobyt oraz maksymalnej opłaty za wyżywienie dziecka w żłobku. Zapisano tam, że miesięczna opłata za pobyt nie jest naliczana w przypadku zawieszenia działalności żłobka lub jego zamknięcia. Należność uiszczona za miesiąc, w którym do tego doszło, będzie zwracana rodzicom w części proporcjonalnej do liczby dni, w których placówka nie świadczyła usług.

Zdaniem wojewody ten element uchwały wykracza poza delegację do jej wydania, która wynika z art. 58 ust. 2 ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 204 ze zm.). Wojewoda podkreślił, że na podstawie tego przepisu rada jest uprawniona wyłącznie do ustanowienia warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od ponoszenia opłat w sytuacji, gdy żłobek działa i zapewnia swoje usługi (np. jeśli do placówki uczęszcza więcej niż jedno dziecko z danej rodziny). Natomiast nie ma kompetencji do ustalania, kiedy opłata nie będzie naliczana lub w jakiej części powinna być zwracana w momencie czasowego ograniczenia lub zawieszenia działalności żłobka. ©℗