– W ramach limitów określonych już przez samorządy w uchwałach niewykorzystane jest 20 proc. Oznacza to, że fikcją jest ograniczanie dostępności poprzez ich wyznaczanie – wskazuje Krzysztof Brzózka, dyrektor Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA).
W jego ocenie gminy już teraz nie radzą sobie z nadmiarem punktów sprzedaży.