„Polski samorząd stanął na progu poważnego kryzysu. W tej grze stawka jest wyjątkowo wysoka. Zarówno przyszłość Polski, jak i jakość naszego codziennego życia zależą od tego, czy samorządy przetrwają ten trudny czas” – co do tego nie ma wątpliwości Fundacja Batorego działająca na rzecz rozwoju demokracji i społeczeństwa obywatelskiego.
Nietrudno zgodzić się z powyższym cytatem. To już jest dramat – samorządy w Polsce przeżywają najtrudniejszy okres w ich 33-letniej historii. Gminy nie mają za co żyć – brakuje pieniędzy na funkcjonowanie szkół, remonty dróg, odnawianie placów zabaw…
Ustawa o samorządzie gminnym jasno określa obowiązki gmin. Dzielą się one na zadania własne i zlecone, na których realizację gmina teoretycznie otrzymuje środki finansowe w wysokości koniecznej do ich wykonania.
Katalog zadań własnych jest bardzo szeroki. Obejmuje kwestie związane m.in. z gospodarką przestrzenną, ochroną środowiska, świadczeniem usług komunalnych, edukacją, polityką społeczną, utrzymywaniem mienia, upowszechnianiem kultury i sportu itd.
Ogrom obowiązków wobec wspólnoty lokalnej spoczywających na samorządzie gminnym można porównać do gospodarstwa domowego, w którym rodzice mają obowiązek ubrać dzieci, kupić im buty, wyremontować mieszkanie, zorganizować wyjazd na wakacje. Ale skąd na to wszystko brać środki, gdy inflacja zżera oszczędności? W takich sytuacjach ustala się hierarchię potrzeb, a każdą złotówkę przed wydaniem ogląda się dwa razy.
Z samorządem jest podobnie. Dzisiaj nie mamy pieniędzy na realizację podstawowych zadań JST, dlatego w poczuciu odpowiedzialności za przyszłość naszych małych ojczyzn oraz w obawie o obniżenie jakości życia mieszkańców apelujemy do środowisk rządowych o niezwłoczne opracowanie oraz wprowadzenie w życie reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego szczebla gminnego, powiatowego i wojewódzkiego.
Największym problemem JST są malejące dochody własne wynikające ze zmian w przepisach związanych z podatkami dochodowymi oraz zmiany w zakresie finansowania w części dotyczącej udziałów w PIT. Gmina Krosno Odrzańskie jest tego doskonałym przykładem, a wykres wpływów z podatku PIT w ciągu ośmiu lat (wraz z prognozowanym w 2023 r.) nie pozostawia złudzeń.
patrz wykres 1
Zmniejszające się dochody nie nadążają za niezwykle szybko rosnącymi wydatkami dotyczącymi bieżącego utrzymania gmin, szczególnie niedużych. Presja płacowa podbijana przez coroczne zwiększanie minimalnego wynagrodzenia, bardzo wysoka inflacja, wzrost cen energii, gazu – to wszystko sprawia, że pomimo podjętych działań oszczędnościowych i prawie maksymalnego podniesienia stawek podatków lokalnych, w tym głównie podatku od nieruchomości, nie jesteśmy w stanie zrównoważyć budżetu w części bieżącej. A to przecież na tym polu powinniśmy wygospodarować nadwyżki, które stanowiłyby środki na inwestycje.
Odnoszę wrażenie, że zostaliśmy ubezwłasnowolnieni w tej kwestii. Mówiąc w skrócie – uzależniono samorządy od pieniędzy z różnego rodzaju programów, przyznawanych bądź to na podstawie niewiadomych kryteriów, bądź w ramach których gminy są właściwie pośrednikami w transferze środków na linii państwo–obywatel.
Pieniędzy na prowadzenie inwestycji ze środków własnych budżetu mamy coraz mniej, stąd konieczność brania pożyczek. Kredyty, obligacje komunalne w obecnych czasach są jednak również bardzo drogie. Od 2021 r. koszt obsługi długu wzrósł trzykrotnie, czego powodem są wysokie stopy procentowe i marże banków.
patrz wykres 2
Ponadto przy pogarszającej się sytuacji budżetów JST i zaburzonych wskaźników zmniejsza się nasza atrakcyjność dla instytucji finansowych, czyli de facto zdolność kredytowa.
Obszarem stanowiącym dużą trudność w zakresie finansowania jest oczywiście oświata. Moim zdaniem jej system jest bardzo nieuregulowany w podziale obowiązków pomiędzy sektorem rządowym a samorządowym. Zasady finansowania oświaty powinny być jednoznacznie podzielone pomiędzy budżet państwa a budżety JST. Dzisiaj mamy do czynienia z wymuszaniem na samorządach utrzymywania, często nieracjonalnie dużej i kosztownej bazy oświatowej. Mamy decyzje rządu RP o podwyżkach dla nauczycieli, za którą nie idą realne pieniądze. Oczywiście otrzymujemy część oświatową subwencji ogólnej, ale ona jeszcze nigdy nie pokryła nawet kosztów samych wynagrodzeń nauczycieli z pominięciem już składek naliczanych od tych wynagrodzeń. Tutaj trzeba jasno powiedzieć – samorządy współfinansują podwyżki nauczycieli, do czego państwo się nie przyznaje.
Pomiędzy latami 2018 a 2022 w naszej gminie konieczne było zwiększenie finansowania oświaty z 21,9 mln zł do prawie 33 mln (wzrost o 11 mln zł). W tym samym czasie subwencja wynosząca w 2018 r. 11 mln zł wzrosła tylko o 2,5 mln zł. To powoduje, że na krośnieńską oświatę trzeba zarezerwować już jedną trzecią całego budżetu gminy.
patrz wykres 3
Podsumowując: regularne ograniczanie dochodów samorządów, postępująca inflacja i rosnące o kilkaset procent ceny energii elektrycznej, wzrost cen za paliwo, ogrzewanie, usługi oraz odsetki od kredytów zaciągniętych na inwestycje, a także narastająca presja płacowa wynikająca ze wzrastającej inflacji skutkują systematycznie pogarszającą się jakością życia mieszkańców i trudnościami w zaspokajaniu ich codziennych potrzeb.
Pogorszenie się sytuacji finansowej powoduje też zmniejszenie możliwości wyjścia naprzeciw oczekiwaniom starzejącego się społeczeństwa, ograniczenie realizacji wielu projektów wymagających wkładów własnych oraz rezygnację z realizacji już zaplanowanych inwestycji, a dla wielu innych znaczne odsunięcie ich w czasie. Obecna sytuacja zmusza samorząd do bardzo drastycznych oszczędności we wszystkich sferach życia.
Reforma finansowania powinna skupić się na zwiększeniu subwencji oświatowej z budżetu państwa. Konieczne jest także zwiększenie udziału JST w podatkach PIT, CIT, a może także VAT lub zapewnienie pełnej rekompensaty utraconych dochodów z powodu zmian w systemie podatkowym.
Samorząd terytorialny jako tworzona na mocy prawa wspólnota mieszkańców ma za zadanie zaspokajanie potrzeb lokalnej społeczności. Bez pilnej i koniecznej reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego zadanie to może wkrótce stać się niemożliwe do zrealizowania. ©℗