Prawo do świadczenia pielęgnacyjnego dla osoby, która nie jest spokrewniona w pierwszym stopniu z niepełnosprawnym członkiem rodziny, przysługuje tylko wtedy, gdy bliżsi krewni oraz małżonek legitymują się orzeczeniami o znacznym stopniu niepełnosprawności.

Tak wynika z uchwały podjętej przez poszerzony, siedmioosobowy skład Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zajmował się pytaniem prawnym skierowanym przez prof. Marcina Wiącka, rzecznika praw obywatelskich. Było ono związane ze sprzecznymi wyrokami, jakie na przestrzeni ostatnich kilku lat zapadały w NSA w sprawie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego. Co do zasady może je otrzymać rodzic, opiekun faktyczny dziecka oraz rodzic zastępczy spokrewniony oraz inna osoba obciążona obowiązkiem alimentacyjnym względem niepełnosprawnego członka rodziny, i to właśnie jej dotyczyło pytanie RPO. Taka osoba, która nie jest spokrewniona z nim w pierwszym stopniu, może bowiem uzyskać świadczenie pielęgnacyjne, o ile spełnia dodatkowe warunki wymienione w art. 17 ust. 1a oraz ust. 5 pkt 2 lit. a ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 615 ze zm.). Sprowadzają się one do tego, że opiekun staje się uprawniony do świadczenia pielęgnacyjnego, jeśli osoba spokrewniona w pierwszym stopniu z niepełnosprawnym członkiem rodziny lub jej małżonek mają orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.
RPO zwraca uwagę, że wykładnia tych przepisów w wyrokach NSA nie jest jednak jednolita. Chodzi o sytuacje, gdy o wsparcie ubiega się np. kobieta zajmująca się niepełnosprawną siostrą, podczas gdy ich rodzice żyją, córka opiekująca się niepełnosprawnym rodzicem mającym małżonka czy wnuczka zajmująca się babcią, która ma dzieci, a te osoby nie mają orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności. Część składów orzekających NSA stoi na stanowisku, że inne osoby obciążone obowiązkiem alimentacyjnym mogą otrzymać świadczenie pielęgnacyjne również wtedy, gdy osoby spokrewnione w pierwszym stopniu z niepełnosprawnym członkiem rodziny lub jego małżonek nie mogą z przyczyn obiektywnych sprawować nad nim opieki. Uzasadniają to tym, że stosowanie wyłącznie językowej wykładni przepisów ustawy godzi w konstytucyjne zasady sprawiedliwości społecznej i szczególnej pomocy władz publicznych dla rodzin w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, bo pozbawia to prawa do wsparcia jedynej osoby mogącej faktycznie opiekować się niepełnosprawnym krewnym.
Z drugiej strony są natomiast wyroki NSA uznające, że taka rozszerzająca wykładnia przepisów jest niewłaściwa i tylko znaczna niepełnosprawność osoby spokrewnionej w pierwszym stopniu lub małżonka skutkuje przesunięciem uprawnienia do świadczenia pielęgnacyjnego na osobę spokrewnioną w dalszym stopniu. W ich ocenie niepełnosprawność jest okolicznością mogącą wyłączać możliwość sprawowania opieki nad inną osobą niepełnosprawną i jest zobiektywizowanym kryterium, na podstawie którego może być limitowany dostęp do pomocy finansowej.
Jak podkreślił RPO, tak istotne rozbieżności wymagają rozstrzygnięcia w uchwale, a on sam opowiada się za przyjęciem pierwszego z przedstawianych przez NSA stanowisk. Jednak sąd nie podzielił tej linii orzeczniczej, za uwzględnieniem której opowiadał się rzecznik.
– Wprowadzenie przez ustawodawcę określonej kolejności przyznawania świadczenia pielęgnacyjnego nie oznacza, że państwo nie wywiązuje się z obowiązku ochrony i opieki nad rodziną – uzasadniał Jerzy Siegień, wiceprezes NSA, przewodniczący poszerzonego składu NSA. Dodał, że stosowanie kryterium występowania niepełnosprawności u bliższego krewnego lub małżonka nie ma charakteru dyskryminującego i nie narusza wartości konstytucyjnych. Jednocześnie podkreślił, że NSA dostrzega to, iż regulacje ustawy o świadczeniach rodzinnych nie są optymalne z punktu widzenia świadczeniobiorców, ale jego zadaniem nie jest znalezienie rozwiązania normatywnego w tej kwestii. ©℗
ORZECZNICTWO
Uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego z 14 listopada 2022 r., sygn. akt I OPS 2/22 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia