Informacje o przyznaniu dodatku węglowego trafiły już do części osób. Jednak gminy nie wypłaciły im świadczeń, bo wciąż nie otrzymały na ten cel pieniędzy od wojewodów

Kolejna grupa rodzin, które muszą się mierzyć z wysokimi cenami opału na zimę, będzie mogła skorzystać z pomocy finansowej na jego zakup. Jej wprowadzenie przewiduje ustawa z 15 września 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw, którą na ostatnim posiedzeniu ostatecznie uchwalił Sejm, odrzucając większość poprawek, jakie zaproponowali do niej senatorowie. 17 września podpisał ją prezydent.

Różne kwoty

Nowy dodatek grzewczy jest przeznaczony dla gospodarstw domowych, których główne źródło ogrzewania jest wpisane do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) i jest zasilane: olejem opałowym, skroplonym gazem LPG, pelletem, drewnem kawałkowym albo innym rodzajem biomasy. Senat chciał dodać również piece na energię elektryczną, ale posłowie nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Podobnie stało się z poprawką, która zrównywała wysokość tego świadczenia, tak aby wszystkie gospodarstwa domowe miały prawo do 3 tys. zł, niezależnie od surowca, którym się ogrzewają. To oznacza, że nowy dodatek dla rodzin będzie zróżnicowany i wynosił od 500 zł w przypadku pieców na skroplony gaz LPG do maksymalnie 3 tys. zł dla kotłów na pellet. Sejm nie zaakceptował też senackiej zmiany zakładającej wykreślenie z art. 24 ustawy ust. 4 i 5. W konsekwencji gminy będzie obowiązywać wynikająca z tych przepisów zasada, że w sytuacji gdy wniosek o dodatek grzewczy złoży więcej niż jedno gospodarstwo domowe mające ten sam adres, zostanie przyznane jedno świadczenie dla wszystkich gospodarstw. W praktyce zaś pieniądze trafią do tej osoby, która złoży wniosek jako pierwsza.
Uzyskanie nowego dodatku, tak jak tego węglowego, będzie wymagało złożenia wniosku (patrz: ramka), a gmina będzie miała na wypłacenie pieniędzy miesiąc od dnia jego złożenia. Ostateczny termin na ubieganie się o to świadczenie minie 30 listopada.

Oczekiwanie na pieniądze

Ważnym elementem ustawy z 15 września jest zawarta w jej art. 50 nowelizacja przepisów ustawy z 5 sierpnia 2022 r. o dodatku węglowym (Dz.U. poz. 1692). Wymagały one poprawienia, bo ich dotychczasowe brzmienie było nieprecyzyjne oraz otwierało drogę do nadużyć, polegających na sztucznym dzieleniu gospodarstw domowych na mniejsze po to, aby każde uzyskało 3 tys. zł wsparcia. Aby temu zapobiegać, w dodatku węglowym również będzie obowiązywać wspomniana wyżej reguła „jeden dodatek na jeden adres”. Gminy będą też mogły przy weryfikacji wniosków sięgać po dane pochodzące m.in. z bazy PESEL, deklaracji opłat śmieciowych oraz postępowań w sprawie innych świadczeń, np. z pomocy społecznej. Ponadto wydłużony został termin na ustalenie prawa i wypłacenie dodatku węglowego – z miesiąca do dwóch od złożenia wniosku. Wszystkie te zmiany będą miały zastosowanie do postępowań wszczętych i niezakończonych przed wejściem w życie ustawy.
Jednak w oczekiwaniu na zakończenie procesu legislacyjnego i wejście w życie tych zmian, samorządy nie próżnowały i na bieżąco zajmowały się rozpatrywaniem wniosków na podstawie dotychczasowych przepisów (w szczególności w sprawach, gdzie nie było wątpliwości związanych z liczbą gospodarstw mających jeden adres). – Do tej pory wpłynęło ponad 15,8 tys. wniosków o dodatek. 11,9 tys., a więc 75 proc. z nich, zostało już rozpatrzonych. Z tego 9,6 tys. zostało załatwionych pozytywnie i wysłaliśmy 5,2 tys. informacji o przyznaniu świadczenia – wylicza Agnieszka Łukasik, dyrektor Centrum Świadczeń Socjalnych w Łodzi.
W Szczecinie mieszkańcy złożyli 7,3 tys. wniosków, a dodatek węglowy przyznano 799 osobom i te z nich, które podały we wniosku adres e-mail, otrzymały już informację w tej sprawie. Z kolei w Wrocławiu na 6,2 tys. wniosków pozytywnie rozpatrzono 5 tys.
– Mamy złożonych 3,1 tys. wniosków, natomiast liczba wydanych informacji przyznających dodatek wynosi 2,2 tys. – podaje Marzena Urbańska, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Białymstoku.
Damian Napierała, wicedyrektor Poznańskiego Centrum Świadczeń, wskazuje, że wśród 4,1 tys. pozytywnie rozpatrzonych wniosków są takie, które były składane w pierwszych dniach od wejścia w życie ustawy i w ich przypadku w weekend mijał miesięczny termin na wypłatę świadczeń. Jednak nikt do tej pory nie otrzymał pieniędzy, bo gminy nie dostały jeszcze środków od wojewodów na ten cel (jest to bowiem dla nich zadanie zlecone, finansowane z budżetu państwa).
Są też takie samorządy, które – choć mają rozpatrzoną część wniosków i przygotowane informacje – wstrzymują się z ich wysyłaniem, właśnie z tego względu, że nie trafiły do nich pieniądze od wojewodów. Tak jest m.in. w Olsztynie i Toruniu, gdzie na przekazanie czeka po ok. 1 tys. pism o przyznaniu świadczenia.

Problemy z deklaracjami

W gminach zapadły też pierwsze rozstrzygnięcia odmowne (wtedy konieczna jest decyzja administracyjna). I tak w Szczecinie wydano na razie 7 decyzji negatywnych, w Toruniu 26, a w Białymstoku 37, natomiast w Poznaniu jest ich już ponad 400, a w Łodzi aż 2,3 tys. – Najczęstszą przyczyną są rozbieżności między informacjami o głównym źródle ogrzewania podanymi we wniosku a tym, które zostały podane w deklaracji do CEEB – wyjaśnia Agnieszka Łukasik.
Katarzyna Tynkowska, wicedyrektor Gdańskiego Centrum Świadczeń, dodaje, że wiele deklaracji zawiera błędy, np. nie jest w nich zaznaczone, że główne źródło ciepła jest eksploatowane albo nie jest podany rodzaj stosowanego paliwa przy kotle na paliwo stałe. Przy czym na razie w takich sprawach nie zostały wydane decyzje odmowne, zamiast tego wystawiono ok. 900 pism informujących wnioskodawców o zaistniałym problemie, aby mieli możliwość poprawienia deklaracji.
Wniosek o dodatek dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych
Zgodnie z przepisami ustawy z 15 września 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw uzyskanie dodatku dla osób ogrzewających mieszkania i domy gazem LPG, olejem opałowym, pelletem lub biomasą wymaga złożenia wniosku na druku określonym w projekcie rozporządzenia ministra klimatu i środowiska. Swoim wyglądem przypomina on formularz obowiązujący przy ubieganiu się o dodatek węglowy.
Wniosek składa się z dwóch części:
■ w pierwszej w nich wnioskodawca musi wpisać swoje podstawowe dane: imię, nazwisko, numer PESEL, obywatelstwo, adres zamieszkania, telefon, adres poczty elektronicznej oraz numer rachunku bankowego; następnie musi zaznaczyć, czy jego gospodarstwo jest jednoosobowe czy wieloosobowe – w tym drugim przypadków konieczne będzie podanie podstawowych informacji na temat jego członków; w tej części trzeba też wybrać jedno z wymienionych źródeł ciepła oraz rodzaj paliwa, jakim jest ono zasilane;
■ druga część wniosku to oświadczenia, w których wnioskodawca potwierdza m.in., że podał zgodne z prawem oraz aktualne dane, nie korzysta z dodatku węglowego i nie składał wniosku o jego przyznanie.
Poza dodatkiem dla gospodarstw domowych ustawa wprowadza też dodatek dla tzw. podmiotów wrażliwych, m.in. jednostek służby zdrowia, oświaty i pomocy społecznej. Te instytucje również obowiązuje jednolity wzór wniosku, będący załącznikiem do drugiego rozporządzenia ministra klimatu i środowiska.
Muszą w nim być podane: dane o osobie upoważnionej do reprezentowania podmiotu wrażliwego, adres jego siedziby, informacje potrzebne do wyliczenia kwoty dodatku (służy do tego specjalny wzór), rodzaju wykorzystywanego źródła ciepła oraz opału do niego. Trzeba też zaznaczyć, do której kategorii podmiotów wrażliwych zalicza się instytucja ubiegająca się o wsparcie. Na końcu tego wniosku również są oświadczenia.
Etap legislacyjny
Ustawa podpisana przez prezydenta