Nie ma większości w Sejmie dla tego rodzaju idei, więc na razie sprawa jest odłożona; to wysiłek, który nie przyniósłby efektu - powiedział poseł PiS Marek Suski, pytany o pomysł podziału województwa mazowieckiego i wyodrębnienia z niego Warszawy.
"Nie ma większości w Sejmie dla tego rodzaju idei, więc na razie to jest odłożone" - powiedział Suski w poniedziałek w Radiu Plus, pytany o projekt podziału województwa mazowieckiego na dwa województwa. W myśl projektu Warszawa wraz z przyległościami zostałaby wyodrębniona z województwa mazowieckiego, tworząc nowy byt administracyjny.
Projekt ustawy dzielącej woj. mazowieckie miał, jak zapowiadali politycy PiS, pojawić się w tym roku w Sejmie. Uzasadniając projekt podziału Mazowsza na dwa województwa: mazowieckie i warszawskie, politycy PiS podkreślali, że chodzi o to, by stolica nie rozwijała się kosztem pozostałej części Mazowsza, lecz aby region również miał możliwości rozwoju m.in. przez szerszy dostęp do środków unijnych.
Suski, dopytywany, czy można przyjąć, że projekt nie pojawi się już w Sejmie w obecnej kadencji, podkreślił, że "nie wie, ale jak na razie nie ma większości dla tego pomysłu?. "Wiec przegłosowanie go to wysiłek, który nie przyniósłby efektu" - zaznaczył poseł. Według niego, ewentualna ustawa uchwalona przez Sejm nie uzyskałaby poparcia w Senacie. "Wolałbym podejmować takie działania, które efekt przynoszą" - dodał polityk.
Dotychczasowy podział Polski na 16 województw obowiązuje od 1999 r. W jego ramach wyodrębniono województwa: dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie, lubuskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, opolskie, podkarpackie, podlaskie, pomorskie, śląskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, wielkopolskie i zachodniopomorskie.