Gmina ma obowiązek dowieźć niepełnosprawne dziecko do wybranego przez jego rodziców ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego także wtedy, gdy placówka ta znajduje się w miejscowości, która leży poza granicami jednostki samorządowej organizującej transport – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Matka niepełnosprawnego dziecka żądała od gminy zapewnienia dowozu jej syna do ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego w miejscowości położonej w innej gminie. Macierzysty samorząd odmówił, stwierdzając, że wprawdzie zgodnie z art. 39 ust. 4 pkt 2 prawa oświatowego (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 910 ze zm.) ma obowiązek zapewnić dzieciom i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu głębokim udział w zajęciach rewalidacyjno-wychowawczych, ale przepisy nie określają kryteriów wyboru placówki, do której musi zagwarantować im bezpłatny dowóz. Gmina argumentowała, że ośrodek znajdujący się na jej terenie w zupełności wystarcza do realizacji potrzeb syna wnioskodawczyni. Zastrzegła, że rodzic ma wprawdzie prawo wyboru placówki, ale kwestia bezpłatnego dowozu to odrębne zagadnienie. Podnosiła, że gwarantuje transport do ośrodka na terenie swojej gminy, ale nie ma obowiązku (i nie znajduje dla niego uzasadnienia) organizacji darmowego dowozu do placówki położonej w innej gminie.
Od tej decyzji matka odwołała się do sądu, dowodząc, że przeniosła syna do innego ośrodka, gdyż ten wskazany przez miasto nie gwarantuje prawidłowej opieki i pomocy. Gdy syn uczęszczał tam na zajęcia, pogorszył się stan jego zdrowia – z upośledzenia znacznego na głębokie. Według kobiety placówka w macierzystej gminie nie gwarantuje odpowiednich warunków, jest gorzej wyposażona, nie prowadzi zajęć w soboty i niedziele oraz podczas ferii i wakacji. Nie ma też windy ani odpowiedniej liczby personelu dla dzieci niechodzących lub wymagających opieki podczas chodzenia. Nie ma też kontraktu z NFZ.
Rozpatrujący jej odwołanie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uznał decyzję samorządu za prawnie bezskuteczną. Wskazał, że ustawodawca jednoznacznie sformułował obowiązki gminy i w pierwszej kolejności powinna ona zapewnić niepełnosprawnemu dziecku bezpłatny transport i opiekę w czasie przewozu. Dopiero drugim jej wyborem powinno być podpisanie umowy o zwrot kosztów przewozów z rodzicami, którzy sami zdecydują się na dowożenie dziecka do wybranego ośrodka lub szkoły, co zwalnia gminę z obowiązku zapewnienia dojazdu dziecka niepełnosprawnego. Wynika to wprost z art. 39 ust. 3 prawa oświatowego.
Sąd podkreślił, że powołany przez miasto art. 39 ust. 4 prawa oświatowego nie zawiera sformułowania, że bezpłatny transport dotyczy wyłącznie najbliższego ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego. Obowiązek zapewnienia darmowego przewozu do najbliższej placówki oświatowej dotyczy tylko dowozu uczniów niepełnosprawnych do najbliższej szkoły podstawowej lub ponadpodstawowej. WSA wskazał, że obowiązek dowozu niepełnosprawnego dziecka do ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego nie zależy od odległości do miejsca zamieszkania. Nie musi to być ośrodek najbliższy, bo wybór placówki nie jest uprawnieniem gminy, ale spoczywa wyłącznie na rodzicach lub opiekunach. Sam fakt istnienia w danej gminie ośrodka o takim samym profilu nie oznacza, że jest on właściwy dla tego konkretnego dziecka.
Miasto próbowało podważyć orzeczenie WSA, składając skargę kasacyjną, ale NSA w całości ją oddalił, unieważniając negatywną decyzję miasta. Tym samym gmina będzie musiała zapewnić bezpłatny dowóz niepełnosprawnego syna wnioskodawczyni do wybranego przez nią ośrodka w sąsiedniej miejscowości.

orzecznictwo

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 stycznia 2021 r., sygn. akt III OSK 2039/21.