Samorządowcy nie sami sprostować nawet drobnych pomyłek pisarskich, które pojawiły się w przyjętych przez nich uchwałach. Powinni o to poprosić organ prowadzący wojewódzki dziennik urzędowy.

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, przypomniał o tym w toku postępowania nadzorczego prowadzonego w sprawie uchwały Rady Gminy Radzanowo. Podejmując ją, samorządowcy chcieli sprostować błąd w przyjętym wcześniej załączniku graficznym do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Tymczasem zgodnie z art. 17 ustawy z 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 197, poz. 1172) sprostowania błędów w ich tekście może dokonać jedynie organ wydający dziennik urzędowy, w którym opublikowano dany dokument. Uchwały jednostek samorządu terytorialnego publikuje się w wojewódzkich dziennikach urzędowych. Jest ich 16 (po jednym dla każdego z regionów), a prowadzą je wojewodowie.
Tak więc tylko wojewoda może sprostować błąd, który wkradł się do uchwał wydanych przez organy samorządowe. Jeśli więc rada gminy pomyliła się w przyjętym przez siebie i przekazanym już do publikacji akcie prawnym, a dopiero potem ów błąd dostrzegła, to sama nie może go naprawić. Powinna powiadomić o nim wojewodę i to właśnie on może dokonać sprostowania w drodze obwieszczenia. To właśnie ta forma, a nie uchwała jest właściwa dla sprostowań.
Jednocześnie wojewoda zaznaczył, że sprostowanie nie może prowadzić do merytorycznej zmiany tekstu aktu prawnego. Tej ostatniej należy bowiem dokonywać w drodze zmiany uchwały. To z kolei może wiązać się z koniecznością przeprowadzenia wszystkich procedur, takich jak chociażby konsultacje z zainteresowanymi mieszkańcami.
Rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody mazowieckiego z 27 stycznia 2014 r., nr LEX-I.4131.1.2014.MS1www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia