Obecny projekt Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014–2020 zwiększy dysproporcje między bogatymi miastami a biedniejszymi gminami i powiatami. Tak uważają samorządowcy. Rząd odpiera ich zarzuty.
Choć konsultacje projektu Programu Operacyjnego Polska Wschodnia (PO PW) na lata 2014–2020 zaczęły się dopiero 20 września, już zdążyły wywołać spore emocje. Zdaniem samorządowców, jeśli program zostanie przyjęty w obecnej wersji, drastycznie zwiększy dysproporcje między największymi miastami a najbiedniejszymi gminami i powiatami w ramach pięciu województw Polski Wschodniej. Rząd odpiera zarzuty, twierdząc, że pomoc trafi również i do mniejszych samorządów... ale pośrednio.

Gminy pełne seniorów

Jak szacuje Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich, nawet połowa powiatów i gmin województw: świętokrzyskiego, podkarpackiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego i lubelskiego może nie uzyskać wsparcia z programu w najbliższych latach.
– Będziemy mieć dwie prędkości rozwoju w zależności od lokalizacji, co w dalszej perspektywie doprowadzi do depopulacji niektórych małych gmin. Już teraz w niektórych gminach średnia wieku wynosi ok. 70 lat – dodaje Wójcik w rozmowie z DGP.
Samorządowcy wyciągają takie wnioski po lekturze projektu PO PW, który będzie konsultowany do 25 października. Wyczytać w nim można m.in., że „miasta wojewódzkie oraz ich obszary funkcjonalne stanowią główny obszar koncentracji terytorialnej interwencji (oraz jej efektów) PO PW”. Dalej dowiadujemy się, że „obszary wiejskie nie są w szczególny sposób ujmowane w ramach PO PW. Jednak realizacja programu będzie oddziaływać także na te obszary. Skala oddziaływania będzie miała charakter przede wszystkim pośredni” – np. dzięki poprawie dostępności komunikacyjnej ośrodków wojewódzkich zwiększy się także dostępność obszarów wiejskich wokół dużych miast.

Ponad podziałami

O odniesienie się do zarzutów strony samorządowej poprosiliśmy Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Jego rzecznik Piotr Popa wskazuje, że program będzie pomagał przedsiębiorcom (40 proc. alokacji) oraz infrastrukturze (60 proc.). – Pieniądze będą kierowane do całego obszaru województw, a więc również do najmniejszych gmin i powiatów – zapewnia.
Z kolei wsparcie infrastruktury w miastach wojewódzkich i ich obszarach funkcjonalnych ma służyć przede wszystkim rynkowi pracy. – A to ośrodki wojewódzkie głównie taką funkcję dla całych regionów. Istotna część alokacji trafi również na wsparcie infrastruktury kolejowej, która co oczywiste będzie usprawniać komunikację miast powiatowych – zaznacza Piotr Popa.
Rzecznik MRR dodaje, że PO PW jest programem ponadregionalnym, który ma za zadanie wspierać 16 regionalnych programów operacyjnych. To tam gminy i powiaty powinny szukać największej pomocy finansowej. Dla przykładu alokacja tylko dla RPO województwa lubelskiego wynosi tyle, ile budżet całego programu Polska Wschodnia (2 mld euro). Z kolei zsumowana alokacja poszczególnych RPO dla 5 województw Polski Wschodniej to blisko 8 mld euro.
– Dodatkowo dla miast subregionalnych przeznaczone będą środki w programie Infrastruktura i Środowisko 2014–2020. Korzystać z nich będą zarówno samorządy tych miast, jak i gmin wchodzących w ich obszary funkcjonalne – tłumaczy rzecznik MRR.

Działacze piszą

Samorządowcy podtrzymują jednak swoje zarzuty. – Pieniądze, owszem, będą kierowane do biedniejszych gmin i powiatów, ale tych, które wejdą w skład obszarów funkcjonalnych. A co z pozostałymi z dala od głównej szosy? – pyta Marek Wójcik z ZPP.
Lokalne władze już przygotowują pisma protestacyjne w tej sprawie do resortu minister Elżbiety Bieńkowskiej. Czy któreś z nich dotarły już do MRR i czy resort uwzględni zawarte w nich uwagi – nie wiadomo. Ministerstwo nie odpowiedziało nam, czy otrzymało już jakąkolwiek korespondencję.
Na internetowych stronach rządowych przeczytać można, że głównym celem PO PW jest wzrost konkurencyjności i innowacyjności makroregionu Polski Wschodniej. Beneficjentami programu będą przede wszystkim: przedsiębiorcy, inicjatywy klastrowe, ośrodki innowacji, jednostki samorządu terytorialnego oraz PKP PLK SA.
PO PW jest programem ponadregionalnym, który ma za zadanie wspierać 16 regionalnych programów operacyjnych. To tam gminy i powiaty powinny szukać największej pomocy finansowej