- Przy przygotowaniu oferty bierze się pod uwagę wolumen zakupu. Ale nie jest to czynnik decydujący, liczy się też szczegółowy profil odbiorcy - mówi Henryk Baranowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej, największego producenta energii elektrycznej w Polsce
Czy jednostki samorządu terytorialnego (JST) mają szansę na tańsze zakupy energii elektrycznej wobec rosnących obecnie cen prądu?
Henryk Baranowski prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej, największego producenta energii elektrycznej w Polsce / Dziennik Gazeta Prawna
Ceny energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii faktycznie rosną. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że w wyniku polityki klimatycznej Unii Europejskiej i jej decyzji regulacyjnych, w ostatnim roku dramatycznie wzrosły opłaty za emisję CO2, które ponosi polska energetyka. W efekcie ceny energii w hurcie kupowanej na 2019 r. wzrosły o ok. 127 zł/MWh w stosunku do 2018 r. To bezpośrednio przełożyło się na średnie ceny w postępowaniach organizowanych przez JST na lata 2019 i 2020. Co ciekawe, analizy ekspertów pokazują, że ceny energii urosły w państwach całej Unii Europejskiej, bez względu na to, z czego wytwarzają one energię.
Czyli tanio już było?
W ostatnich miesiącach wygraliśmy kilka dużych przetargów i podpisaliśmy umowy na kolejne lata, na mocy których PGE Obrót, jedna ze spółek z naszej grupy, zapewni energię, m.in. w Krakowie, Warszawie, Lublinie, Rzeszowie, Częstochowie oraz w wielu innych miejscowościach, powiatach i gminach. Co ciekawe, nie są to umowy wyłącznie na jeden rok. Coraz częściej podpisujemy kontrakty dwuletnie, a nawet trzy- i czteroletnie, bo takie dużo lepiej dają przewidzieć koszty ponoszone na energię. W trybie postępowań publicznych zawarliśmy umowy na łączny wolumen 3,5 TWh energii dla ponad 65 tys. punktów poboru. Tym samym mamy największy udział na rynku prawa zamówień publicznych w kontraktacji energii. Wyniki tych przetargów oznaczają, że w zmieniającym się otoczeniu rynkowym PGE zawsze oferuje możliwie jak najlepsze warunki. Jesteśmy partnerem gwarantującym bezpieczeństwo oraz stabilność. Dla samorządów to kluczowe wartości wobec dynamiki rynku, o której mówimy.
Co powinny zrobić JST, by mogły otrzymać te możliwie najlepsze stawki?
Sytuacja jest zależna od prawa, a konkretnie od norm dotyczących zamówień publicznych, zgodnie z którymi samorządy projektują i realizują zakup energii. Jesteśmy dobrze przygotowani do sprzedaży energii w trybie przetargowym. W ostatnich latach w strukturach PGE Obrót zbudowaliśmy zespół ekspertów, którzy łącząc kompetencje z zakresu zamówień publicznych i wiedzy o rynku energetycznym, są gwarantem sprawnego modelu biznesowego w tym względzie, w pełni zabezpieczającego potrzeby naszych klientów.
Czy rozwiązaniem jest np. zakup grupowy, w którym kilka gmin może otrzymać lepsze stawki? Czy jeśli gmina zdecyduje się na zakup prądu dla podległych jej jednostek (większy wolumen), to może liczyć na zniżkę?
Oczywiście zakup grupowy może być dla JST szansą na zakup energii elektrycznej w bardziej atrakcyjnej cenie. Faktycznie jest tak, że przy przygotowaniu oferty bierze się pod uwagę wolumen zakupu. Ale nie jest to czynnik decydujący, gdyż przy takiej skali liczy się także bardziej szczegółowy profil. Jest to generalna zasada, od której oczywiście istnieją wyjątki. Mamy w portfelu PGE Obrót takie kontrakty, w których odbiorcy zdecydowali o samodzielnym zakupie energii, ponieważ indywidualnie mogli otrzymać lepszą ofertę. Na przykład dlatego, że energii potrzebowali głównie w nocy, a nie rano czy wieczorem, kiedy pobór mocy jest najwyższy.
Na jakiego rzędu zniżki procentowo mogłyby ewentualnie liczyć JST? Jednocyfrowe czy dwucyfrowe? Ile przeciętna średnia gmina płaci za prąd rocznie?
Trudno wskazać średni koszt zużycia energii elektrycznej przez gminę, gdyż składa się na to wiele różnych warunków i zmiennych. Jednak średnio gmina licząca ok. 16 tys. mieszkańców, mająca budżet ok. 48 mln zł, przeznacza na zakup energii ok. 1 mln zł rocznie.
Czy jest jakiś mechanizm współpracy na linii energetyka – JST pozwalający gminom zużywać mniej prądu, przez co mogą mniej płacić?
Obserwując działania samorządów, widzimy ich zaangażowanie w działania zmierzające do optymalizacji zużycia energii. Od razu rzuca się w oczy w tym kontekście montaż systemów instalacji fotowoltaicznych. Dochodzi do tego modernizacja oświetlenia ulicznego, polegająca na montowaniu oszczędnych źródeł światła z nowoczesnymi płynnymi systemami jego sterowania. Dynamiczna sytuacja na hurtowym rynku energii jest dla samorządów bodźcem do angażowania się w efektywność energetyczną i audyty w tym zakresie.
Klastry energii to dobry pomysł?
Tak, one mogą powstawać tam, gdzie istnieją lokalne możliwości bilansowania produkcji i konsumpcji energii. Klastry wpisują się w rozwój energetyki rozproszonej, co z kolei jest nie tylko efektywne, lecz także ekologicznie pożądane. Biorąc pod uwagę ekspercki potencjał, jakim dysponujemy w Grupie Kapitałowej PGE, śmiało możemy być partnerem dla samorządów w tych działaniach. I jeśli takie potrzeby zaczną pojawiać się z ich strony w postępowaniach przetargowych, to nasz model biznesowy zakłada oferowanie takiego wsparcia.
A co z internetowymi narzędziami kontaktu?
PGE daje JST możliwość skorzystania z eBOK, czyli Elektronicznego Biura Obsługi Klienta. Na podstawie obecnie obowiązującej umowy JST mogą na bieżąco monitorować zużycie na poszczególnych punktach poboru energii, porównując je do okresu poprzedniego. Jest to dobry mechanizm służący racjonalnemu zarządzaniu zużyciem energii.