Na Dolnym Śląsku w II turze wyborów przegrało kilkoro samorządowców, którzy stali na czele gmin lub miast od wielu kadencji. Po dwudziestu latach rządzenia odchodzi ze stanowiska burmistrz Kątów Wrocławskich Antoni Kopeć. II tury odbyły się w 44 samorządach w regionie.

60-letni Antoni Kopeć był burmistrzem Kątów Wrocławskich od 1998 r., ale po pięciu kadencjach nie udało mu się odnowić mandatu na następne – tym razem pięć lat. Przegrał w II turze z Łukaszem Zbroszczykiem w stosunku 41 proc. do 59 proc.

Kąty Wrocławskie to jeden z najdynamiczniej rozwijających się samorządów w okolicy Wrocławia, bo gmina jest położona przy autostradzie A4, gdzie oferuje tereny inwestycyjne. To również jedna z większych sypialni Wrocławia, gdzie z każdym rokiem przybywa najwięcej nowych mieszkańców. W I turze o fotel burmistrza starało się tam czworo kandydatów. Zwyciężył w niej jeszcze Kopeć z wynikiem 37 proc., a Zbroszczyk zdobył 31 proc. głosów. W II turze mieszkańcy postawili już na zmianę burmistrza.

W podwrocławskiej gminie Długołęka wybory przegrała rządząca od 2000 roku Agnieszka Iwona Łebek. W II turze wynikiem 59 proc. do 41 proc. pokonał ją 46-letni Wojciech Błoński, były koszykarz i wrocławski radny.

Błoński czterokrotnie ze Śląskiem Wrocław zdobył mistrzostwo polski seniorów w koszykówce, a przez dwie minione kadencje był radnym we Wrocławiu z ugrupowania prezydenta Rafała Dutkiewicza. W 2014 r. walczył o miejsce Parlamencie Europejskim jako kandydat z listy partii Jarosława Gowina. Pełnił też funkcje dyrektora klubu piłkarskiego Śląsk Wrocław.

W Polkowicach burmistrz Wiesław Wabik po 12 latach rządzenia gminą przegrał wybory z radnym Łukaszem Puźnieckim i to dosyć zdecydowanie, bo zdobył 33 proc. głosów wobec 67 proc. oddanych na kontrkandydata.

Wynik jest o tyle zaskakujący, że Polkowice to jedna z najbogatszych w Polsce gmin, m.in. z powodu tego, że duże podatki płaci KGHM Polska Miedź. W tym roku Polkowice jako pierwsza w kraju gmina w ogóle zniosła podatek od nieruchomości dla osób fizycznych. Burmistrz Wabik był inicjatorem takiego rozwiązania, a radni przegłosowali jego projekt latem. Obaj kandydaci startowali pod szyldem własnych komitetów. Puźniecki jest członkiem PO.

W Świebodzicach po trzech kadencjach rządzenia Bogdan Kożuchowicz przegrał wybory z Pawłem Ozgą, radnym powiatowym, który przed trzema laty kandydował do Sejmu z list KWW Bezpartyjni. Kożuchowicz wygrał I turę z wynikiem 44 proc., a Ozga miał w niej poparcie na poziomie 31 proc. W II turze Ozga poparty przez trzeciego kontrkandydata Mariusza Szafrańca zwyciężył w stosunku 53 proc. do 47 proc.

Drugie tury wyborów odbyły się w 44 samorządach w regionie, w tym w byłych miastach wojewódzkich prezydentów wybierano w Jeleniej Górze i Legnicy. W Jeleniej Górze wygrał kandydat Koalicji Obywatelskiej, obecny wiceprezydent, Jerzy Łużniak, który zdobył 18412 głosy (69,79 proc.). Natomiast na senatora Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Mroza zagłosowało 7971 wyborców, co daje 30,21 proc. poparcia.

Łużniak ma 63 lata. Zanim objął stanowisku zastępcy prezydenta Jeleniej Góry, był wicemarszałkiem województwa dolnośląskiego. Jest członkiem Platformy Obywatelskiej. Dotychczasowy prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła (PO) nie ubiegał się o reelekcję. W wyborach samorządowych uzyskał on mandat radnego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.

Z kolei w Legnicy na rządzącego od 16 lat prezydenta tego miasta Tadeusza Krzakowskiego zagłosowało 18 tys. 482 osób (64,76 proc.), zaś na kandydata Koalicji Obywatelskiej Jarosława Rabczenkę 10 tys. 58 wyborców, co daje 35,24 proc. poparcia.

Najbardziej zacięty pojedynek w regionie stoczyli w II turze burmistrz Szczawna-Zdroju Marek Fedoruk i jego kontrkandydat Arkadiusz Czocher. Fedoruk wygrał czterema głosami (1226 do 1222), a po pierwszej turze prowadził czternastoma (718 do 704). (PAP)

Autor: Roman Skiba