Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Polacy najbardziej zapracowani w UE? Zobacz, ile urlopu przysługuje w innych państwach

Urlop we Francji We Francji długość płatnego urlopu zależy od ilości przepracowanych dni - za każdy przepracowany miesiąc pracownik otrzymuje bowiem 2,5 dnia urlopu. W sumie daje to więc 30 dni roboczych w ciągu roku urlopowego. Zasadniczo pracownik może wykorzystać maksymalnie 24 dni urlopu w sposób ciągły, a nieprzerwanie należy mu się minimum 12 dni urlopu w okresie od 1 maja do 31 października.
Urlop we Francji We Francji długość płatnego urlopu zależy od ilości przepracowanych dni - za każdy przepracowany miesiąc pracownik otrzymuje bowiem 2,5 dnia urlopu. W sumie daje to więc 30 dni roboczych w ciągu roku urlopowego. Zasadniczo pracownik może wykorzystać maksymalnie 24 dni urlopu w sposób ciągły, a nieprzerwanie należy mu się minimum 12 dni urlopu w okresie od 1 maja do 31 października. / ShutterStock

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

Powiązane

Reklama

Reklama

Komentarze(4)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • wf
    2016-07-04 11:45:25
    Jesteśmy krajem neokolonialnym: pracujemy najwięcej, zarabiamy minumum, płacimy za towary i usługi jak w krajach starej Unii, nie mamy z czego oszczędzać bo minimalne pensje pozwalają jedynie na zakup wyżywienia i opłacenie rachunków (a i to często nie wszystkich). Wypracowywany przez nas zysk jest transferowany za granicę szerokim strumieniem. Jesteśmy w świecie reklamowani sloganami o taniej sile roboczej. Jak w Bangladeszu. Polacy masowo "zatrudniani" są na podstawie umów cywilno-prawnych, które nie zapewniaja zadnego prawa do urlopów, płatnych zwolnień lekarskich czy macierzyńskich. "Kultura pracy" opiera się na układzie folwarcznym: pan i sługa. Sługa może iść na urlop gdy pan mu pozwoli (zwykle w okresie przestojowym od października do lutego) ale potem dobrze widziane jest odpracowanie tej karygodnej laby w postaci bezpłatnych nadgodzin. Grymas skrzywienia wywołują zwolnienia lekarskie czy broń boże ciąże dlatego, minimalizując ryzyko, kobiet się nie zatrudnia. Adekwatną karą do chorowania lub ciąży jest zwolnienie tuż po powrocie do pracy z okresu absencji... Najbardziej niesamowitą jednak rzeczą jest to, ze Polacy tego wykorzystywania nie widzą. Nie szokuje ich, ze Niemiec pracuje średnio 1300 godzin w m-cu a Polak 1900 za nieporównywalne stawki. Każdy tkwi w przekonaniu, ze tak po prostu było, jest i widocznie musi być... Nie piszę powyższego ze swojego doświadczenia, mam więcej szczęścia i chyba rozumu niż 90% społeczeństwa: mam fajną, dobrze płatną pracę, godne warunki jej świadczenia i normalną atmosferę ale rozglądam się wśród znajomych i nie moge uwierzyć na co się godzą bo ktoś ciągle umie wmówić im, ze na ich miejsce przyjdzie 5 kolejnych kandydatów więc lepszy ten wróbelek w garści. To jest kwestia mentalności niewolnika, który sam sobie wmówił, ze tak musi być i lepiej nie prosić bo i tak nie dostaniesz (chyba, że batem od rozwścieczonego zuchwalstwem pana). Bez radykalnych, odgórnych zmian w prawie wydłużających czas urlopu, kwestie zatrudnienia czy zaostrzających kary za niegodne warunki pracy nic się oddolnie nie zmieni bo nie umiemy rządać respektowania swoich praw. Wciąż jesteśmy mentalnym Bangladeszem Europy ku uciesze inwestorów z innych krajów, którzy żerują na tej polskiej mieszance pracowitości i strachu.
    0
  • babcia
    2016-07-04 07:18:24
    To jeszcze było mało,trzeba było jeszcze podnieść wiek emerytalny.Polacy są narodem do wyniszczenia. Byle jaka opieka zdrowotna (tylko dla wybranych,prywatnie),dużo godzin pracy tygodniowo i wyższy wiek przechodzenia na emeryturę (też nie dla wszystkich).Najlepiej dla zus gdyby każdy Polak nie dożył emerytury, bo jeśli dożyje to i tak pewnie umrze z niedożywienia.Wysokość przyszłych emerytur ,powala z nóg
    1
  • polka
    2016-07-04 07:52:49
    Dlatego glosowałem na PIS , bo ci prawyciarze nas wyniszczaja, a najwazniejsze, aby PIS obnizyl WIEK EMERYTALNY I PRZEWALUTWAŁ, TAK JAK INNE PANSTWA KREDYTY FRANKOWE Z DNIA UDZIELENIA KREDYTU !!
    0
    pokażodpowiedzi (1)

Reklama

Reklama
Reklama

Zobacz więcej

image for background

Przejdź do strony głównej