O dopłaty do pensji pracowników będą mogły się ubiegać firmy dotknięte np. spowolnieniem gospodarczym lub embargiem na towary lub usługi, które nie są zagrożone upadłością (nie zachodzą przesłanki określone w prawie upadłościowym).
Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc pracy oraz ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy. Trafił on już do Sejmu.
Przygotowany przez posłów PiS projekt dostosowuje przepisy antykryzysowe do zmian w prawie wprowadzonych ustawą z 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne (Dz.U. poz. 978; weszła w życie 1 stycznia 2016 r.). Po tych zmianach postępowania upadłościowe oraz restrukturyzacyjne wyodrębniono do oddzielnych aktów prawnych: ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 233 ze zm.) oraz wspomnianego wcześniej prawa restrukturyzacyjnego. Konieczne było przede wszystkim zmodyfikowanie odesłań zawartych w ustawie antykryzysowej. Dzięki tym zmianom będzie jasne, że o pomoc przewidzianą w jej przepisach (czyli wspomniane dopłaty do pensji) nie będą mogły ubiegać się np. firmy, które utraciły zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (czyli opóźniają się z ich wykonaniem przez okres przekraczający trzy miesiące), lub te, których zobowiązania przekraczają zgromadzony przez nie majątek (o ile stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający 24 miesięce). Ze wsparcia nie skorzystają także pracodawcy, którzy wyzbyli się środków tylko po to, aby sąd oddalił wniosek o ogłoszenie ich upadłości ze względu na brak majątku wystarczającego do pokrycia kosztów postępowania (lub gdy wystarcza on tylko na taki cel).
Projekt przewiduje także redakcyjne zmiany w ustawie z 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (Dz.U. z 2014 r. poz. 272 ze zm.).
Etap legislacyjny
Projekt przed I czytaniem w Sejmie