Islandia, Nowa Zelandia, Szwecja, a następnie kolejno Izrael, Norwegia, Chile – to państwa, które zgodnie z raportem „Golden Age Index” przygotowanym przez PwC, zatrudniają najwięcej osób w wieku 55+ spośród krajów zrzeszonych w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Niestety bardzo słabo wypada w tym zestawieniu Polska, która już od lat plasuje się na ostatnich miejscach w tabeli. – Oficjalnie bezrobocie w Polsce wynosi obecnie około 10 proc., ale w przypadku osób powyżej 50. roku życia liczba ta jest dużo wyższa, ponieważ ta grupa stanowi ponad jedną piątą ogółu bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach. Jeśli natomiast pod uwagę weźmiemy tylko ludzi starszych, czyli 55+, to wśród nich bez pracy pozostaje ponad 75 proc. – mówi Rafał Dryla z Agencji GP People.
Z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że pod koniec 2014 r. w urzędach pracy zarejestrowanych było 461,2 tys. osób powyżej 50. roku życia.
Spośród nich prawo do zasiłku miał tylko co szósty bezrobotny. Co prawda jedynie 21,7 tys. z nich posiada wykształcenie wyższe, ale za to co trzeci może pochwalić się cennym doświadczeniem i dłuższym niż 20-30 lat stażem pacy. Niestety z tego potencjału nie zawsze chcą korzystać polskie firmy. – Przedsiębiorcy już od jakiegoś czasu otwarcie mówią, że coraz ciężej jest im znaleźć pracowników i uzupełniać braki kadrowe. Wśród młodych ludzi już teraz brakuje chętnych do wykonywania wielu zajęć. Analitycy przewidują w dodatku, że ten trend będzie się pogłębiał – mówi Rafał Dryla.
Średnio ponad 15 miesięcy bez pracy
Zdarza się, że o podczas poszukiwań nowego pracownika CV osób starszych odrzucane są praktycznie z automatu. To duży błąd, ponieważ spora grupa seniorów to świetni specjaliści w swoich branżach. Mimo to większość z nich, bo prawie jedna trzecia, szuka zatrudnienia dłużej niż 24 miesiące, co piąty od roku do dwóch lat, a średni czas pozostawania bez pracy to w ich przypadku 15,2 miesiąca. Tak długa absencja na rynku sprawia, że osobom starszym z każdym upływającym miesiącem coraz ciężej jest znaleźć zajęcie i wrócić do aktywności zawodowej. Dlatego część z nich gotowa jest podjąć zatrudnienie praktycznie od zaraz na różnych stanowiskach, często także tych czasowych czy w niepełnym wymiarze godzin. – Szkolenia, spotkania czy seminaria dotyczące tego problemu to oczywiście pewnego rodzaju wsparcie.
Ważne jest jednak, aby nie mówić o tym tylko w teorii, ale dawać osobom starszym konkretne narzędzia czy możliwości, dzięki którym faktycznie mogą znaleźć zatrudnienie. Doskonałym wyjściem są tutaj chociażby specjalne dotacje dla przedsiębiorców gotowych przyjąć do pracy osoby starsze – mówi Rafał Dryla z GP People.
Każdy, kto zdecyduje się zatrudnić osobę bezrobotną w wieku między 50. a 60. rokiem życia, może liczyć na specjalne dofinansowanie przez 12 miesięcy, a jeśli wolny etat w swojej firmie zdecyduje się powierzyć osobie 60-letniej lub starszej, to takie dodatkowe wsparcie będzie otrzymywać przez kolejne 24 miesiące. Miesięcznie można liczyć na kwotę w wysokości nawet do 50 proc. minimalnej płacy obowiązującej w dniu zawarcia umowy. – Bardzo dobrym pomysłem jest również aktywizacja bezrobotnych seniorów poprzez zachęcanie ich do samodzielnego zgłaszania się do agencji pośrednictwa pracy, które posiadają zbiór różnego rodzaju ofert i w imieniu pracodawców poszukują pracowników nie tylko na pełen etat, ale także dorywczych, na zlecenie i tymczasowych – zachęca Dryla.
Firma się starzeje
Dziś dodatkowym problemem na rynku pracy potęgującym bezrobocie osób starszych jest także fakt, że przemyślane i dobrze opracowane strategie zatrudnienia posiadają praktycznie tylko duże firmy. Plany określające kluczowe ścieżki rozwoju oraz kompetencji nie zawsze obejmują też zarządzanie pracownikami z grupy 50+. – Nie możemy zapominać o tym, że obecnie zmienia się struktura demograficzna całego naszego społeczeństwa, a co za tym idzie także i struktura wieku osób zatrudnionych w firmach. Dlatego też do planowanych działań powinniśmy podchodzić pod kątem rozwojowym, patrząc na nie w co najmniej kilkuletniej perspektywie – mówi Agnieszka Szczypińska z GP People. – Aby dobrze wykorzystać nie tylko teraz, ale i w przyszłości potencjał pracowników starszych, którzy są i będą zdecydowanie łatwiej dostępni na rynku, powinniśmy podejść do tematu dostosowywania oraz organizacji szkoleń, schematów działania, komunikatów i benefitów długofalowo by móc skutecznie kierować je do seniorów. Pamiętajmy, że nie tylko młodzi pracownicy to grupa, w którą warto inwestować. Osoby 50+ są lojalne, zaangażowane, sumienne, a tych cech czasem brakuje u pokolenia dzisiejszych 20-30-latków – podsumowuje Agnieszka Szczypińska.