22 czerwca na telefony czytelników DGP, którzy chcieliby uzyskać poradę nt. proponowanych form zatrudnienia, umów o pracę i tzw. przepisów rodzicielskich w kodeksie pracy, będzie czekał mecenas Michał Szczukocki z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie.
22 czerwca na telefony czytelników DGP, którzy chcieliby uzyskać poradę nt. proponowanych form zatrudnienia, umów o pracę i tzw. przepisów rodzicielskich w kodeksie pracy, będzie czekał mecenas Michał Szczukocki z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie.
/>
/>
Przedsiębiorca, z którym miałem podpisaną umowę-zlecenie, od trzech miesięcy zalega mi z wypłatą wynagrodzenia. Co mogę zrobić, by odzyskać należne mi pieniądze?
W pierwszej kolejności można ustalić, czy charakter wykonywanych na zleceniu usług nie miał cech stosunku pracy (art. 22 kodeksu pracy). Jeżeli tak, możliwe jest wniesienie powództwa do sądu pracy o ustalenie istnienia stosunku pracy, przy czym chciałbym podkreślić, że roszczenie z tego tytułu nie ulega przedawnieniu. Jeżeli umowa nie wykazywała cech stosunku pracy, w celu odzyskania wynagrodzenia należy złożyć powództwo do sądu cywilnego. Sąd wyda nakaz zapłaty na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym, jeśli wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10 tys. zł. Natomiast nakaz zapłaty powyżej kwoty jest wydawany w postępowaniu upominawczym. Ważne jest, by składając powództwo, zleceniobiorca dysponował nie tylko umową-zleceniem, ale także miał dowód na dostarczenie zleceniodawcy rachunku, jeżeli umowa uzależnia wypłatę wynagrodzenia od uprzedniego przedłożenia zleceniodawcy takiego dokumentu.
Czy bezpłatny staż jest zgodny z przepisami?
Tak, bezpłatny staż jest zgodny z ustawą o praktykach absolwenckich z 17 lipca 2009 r. (Dz.U. z 2009 r. nr 27, poz. 1052). Natomiast zgodnie z kodeksem cywilnym zlecenie może być nieodpłatnie wykonywane także na podstawie umowy. Przy czym zarówno w przypadku bezpłatnego stażu, jak i umowy-zlecenia, która nie przewiduje wynagrodzenia, wykonywane czynności nie mogą mieć cech stosunku pracy.
Mój 16-letni syn otrzymał propozycję pracy wakacyjnej. Jakie ograniczenia w tym zakresie nakładają na firmy przepisy? Czy mój syn może pracować w godz. 13–21?
Przepisy nie zabraniają zatrudniania osób poniżej 18. roku życia, przy czym istotne jest, by młodociany ukończył gimnazjum i został zatrudniony do prac lekkich. Zgodnie z art. 202 par. 2 k.p. młodociany w okresie ferii szkolnych może maksymalnie pracować 7 godzin na dobę i 35 godzin w tygodniu. Natomiast w trakcie roku szkolnego może być zatrudniony przez 12 godzin tygodniowo. Ponadto jeśli dobowy wymiar pracy młodocianego jest dłuższy niż 4,5 godziny, to przysługuje mu półgodzinna przerwa, która jest wliczana do czasu pracy. Osoba między 16. a 18. rokiem życia zgodnie z art. 203 k.p. nie może pracować w godzinach nocnych, czyli od godz. 22 do 6 rano, a także w godzinach nadliczbowych.
Poinformowałam pracodawcę, który zatrudnia mnie na podstawie umowy terminowej, że jestem w ciąży. Niestety nie zamierza on jej przedłużyć do czasu porodu. Co mogę zrobić?
Takie działanie pracodawcy jest niezgodne z art. 177 par. 3 k.p. W tej sytuacji umowa na czas określony ulega przedłużeniu – do dnia porodu – z mocy prawa. Przy czym powinna pani zgłosić pracodawcy gotowość do świadczenia pracy po zakończeniu trwania umowy. Wówczas przysługuje pani roszczenie do sądu pracy o wynagrodzenie za okres od zakończenia trwania umowy do dnia porodu. Jeśli przedsiębiorca wyrejestruje panią z ZUS, to należy niezwłocznie złożyć skargę do zakładu na nielegalne działanie pracodawcy. Not. UW.
/>
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama