Klauzula o zakazie konkurencji po rozwiązaniu stosunku pracy nie przechodzi na nowego pracodawcę – uznał wczoraj Sąd Najwyższy.
Powodem do wydania przez SN orzeczenia było pytanie prawne sądu okręgowego. Dotyczyło ono tego, czy w razie przejścia zakładu pracy na innego pracodawcę staje się on na podstawie art. 231 kodeksu pracy, stroną w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, która została zawarta z poprzednim właścicielem firmy. Wątpliwości pojawiły się w czasie rozpatrywania sprawy pracownika spółki, który w 2009 r. zawarł z pracodawcą klauzulę o zakazie konkurencji. Zobowiązał się w niej, że w ciągu 6 miesięcy od rozwiązania umowy o pracę nie podejmie zatrudnienia u konkurencji. Dodatkowo miał obowiązek do zachowania w tajemnicy wszelkich okoliczności i informacji, które poznał w czasie wykonywania obowiązków służbowych. W zamian pracodawca miał mu wypłacić odszkodowanie.
W 2010 r. inna firma przejęła tę zatrudniającą skarżącego. Zainteresowany pracował na rzecz nowego przedsiębiorstwa do końca grudnia 2012 r., kiedy doszło do rozstania na zasadzie porozumienia stron. Po upływie 6 miesięcy były pracownik wystąpił do ostatniego pracodawcy o zapłacenie odszkodowania wynikającego z klauzuli o zakazie konkurencji. Firma jednak odmówiła – uzasadniła to tym, że nigdy nie podpisywała z nim żadnej umowy ograniczającej zatrudnienie u konkurencji.
Skarżący wniósł sprawę do sądu I instancji. Sędziowie uznali, że mężczyzna nie może się domagać od nowego pracodawcy odszkodowania. Umowa bowiem została podpisana z poprzednim właścicielem firmy. Zobowiązanie do powstrzymywania się od działalności u konkurencji dotyczyło wyłącznie tylko tego przedsiębiorcy.
– Nowy pracodawca nawet nie wiedział o tym, że taka umowa o zakazie konkurencji istnieje. Dlatego, że takie dokumenty nie są zaliczane do dokumentacji pracowniczej – zauważył Michał Bernaciak, radca prawny reprezentujący skarżoną o odszkodowanie firmę.
Skarżący skierował sprawę do sądu apelacyjnego. Ten uznał, że konieczne jest zadanie pytania prawnego, bowiem orzecznictwo w podobnych sprawach jest różne. Jak zwrócił uwagę sędzia sprawozdawca Sądu Najwyższego Bogusław Cudowski, sądowi pytającemu nie był jeszcze znany wyrok w podobnej sprawie z 11 lutego 2015 r. (sygn. akt I PK 123/14). To właśnie wówczas sędziowie SN uznali, że w razie przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę staje się on z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy. Zasada ta nie ma jednak zastosowania umów dotyczących zakazu konkurencji. Powód? Były one zawarte pomiędzy przejmowanym pracownikiem a jego dotychczasowym pracodawcą. Na nowego pracodawcę nie przechodzą więc obowiązki wynikające z klauzuli o zakazie konkurencji, i to niezależnie od tego, czy została ona zawarta w umowie o pracę, czy w odrębnej umowie o zakazie konkurencji. Klauzula ta ma co do zasady – jak podkreślił Sąd Najwyższy – charakter odrębny od umowy o pracę. Nie ma więc podstaw do tego, żeby w tym konkretnym przypadku ostatni pracodawca płacił odszkodowanie od umowy, której nie zawarł.
Ważne
Odszkodowanie należne z tytułu obowiązywania zakazu konkurencji nie może być niższe niż 25 proc. wynagrodzenia pracownika
ORZECZNICTWO
Wyrok z 6 maja 2015 r., sygn. akt III PZP 2/15.