Na jedno miejsce w armii jest więcej chętnych niż osób ubiegających się o indeks prestiżowych uczelni. Wojsko oferuje bowiem stabilną pracę i przyzwoite wynagrodzenie. Do tego dochodzi opieka socjalna nad żołnierzem i jego rodziną - mówi w wywiadzie dla DGP Maciej Jankowski, wiceminister obrony narodowej.
Rosja ostrzega nas przed wysłaniem mundurowych do szkolenia ukraińskiej armii. Dlaczego przyczyniamy się do zaognienia konfliktu?
Jesteśmy wiarygodnym i solidnym sojusznikiem NATO i wypełniamy tylko pewne zobowiązania i ustalenia. Proszę pamiętać, że nasi żołnierze tworzą wspólną brygadę z wojskowymi z Litwy i Ukrainy. Z pewnością nie chcemy zaogniać konfliktu z Rosją. Nasi żołnierze pojadą tam szkolić, a nie brać udział w toczącej się wojnie. Przed armią ukraińską wiele wyzwań.