Kiedy wracałam na rowerze z firmy, zajechali mi drogę dwaj inni cykliści. Przewróciłam się i złamałam rękę – pisze pani Wanda. – Czy może to być uznane za wypadek w drodze z pracy do domu i czy będzie mi się należało odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu? – pyta.
Osobie, która miała wypadek w drodze do lub z pracy, przysługują inne świadczenia niż tej, której przydarzyło się to podczas wykonywania pracy, a jeszcze inne, gdy do wypadku doszło w czasie wolnym.
Za wypadek w drodze do pracy lub z pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia albo innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego. Musi to być droga najkrótsza, która nie została przerwana, chyba że było to życiowo uzasadnione i czas przerwy nie przekraczał granic potrzeby, a także wówczas gdy droga, nie będąc wprawdzie najkrótszą, była dla ubezpieczonego ze względów komunikacyjnych najdogodniejsza. Załóżmy, że pracownica codziennie po pracy odbierała dziecko z przedszkola, które mieści się w przeciwnym kierunku niż miejsce jej zamieszkania. Podczas wychodzenia z przedszkola pośliznęła się i upadając, złamała nogę. W takim przypadku jej obecność w tym miejscu była uzasadniona życiowo, wobec czego pracodawca uzna to zdarzenie za wypadek w drodze z pracy do domu. Za życiowo uzasadnione nie będzie jednak uznane złamanie nogi podczas powrotu ze spotkania towarzyskiego z kolegami z pracy.
Za drogę do lub z pracy uznaje się także drogę do miejsca lub z miejsca:
● innego zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego,
● zwykłego wykonywania funkcji lub zadań zawodowych albo społecznych,
● zwykłego spożywania posiłków,
● odbywania nauki lub studiów.
Tak więc wyjście do domu lub innego miejsca na obiad w czasie regulaminowej przerwy na posiłek powinno być potraktowane jako droga z pracy do domu. Podobnie zostanie zakwalifikowany wypadek w drodze do miejsca lub z miejsca odbywania nauki bądź studiów, na które pracownik został skierowany przez zakład pracy, lub zwyczajowe robienie zakupów artykułów spożywczych podczas najkrótszej drogi z pracy do domu.
W pojęciu droga mieszczą się nie tylko drogi publiczne i chodniki, ale także ścieżka prowadząca przez teren prywatny, w tym przez posesję należącą do osoby poszkodowanej. Może być nią również – w przypadku budynku wielorodzinnego – klatka schodowa lub wejście do własnego mieszkania. W orzecznictwie sądowym jest wiele poglądów na temat pojęcia „drogi do pracy i z pracy”, przytoczyliśmy tylko nieliczne z nich. Wypadek naszej czytelniczki może być uznany za wypadek w drodze z pracy i w takiej sytuacji za czas niezdolności do pracy trwającej łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego pracodawca wypłaci 100 proc. wynagrodzenia. Od 34. dnia przysługuje zasiłek chorobowy w wysokości 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku, nie dłużej jednak niż przez 182 dni. Gdyby pani Wanda miała wypadek w czasie wolnym od pracy lub w czasie, który nie został uznany za drogę do lub z pracy, chorobowe wyniosłoby tylko 80 proc. Podobna zasada obowiązuje w sytuacji, gdyby osoba poszkodowana w wypadku trafiła do szpitala. Z tego tytułu dostałaby pełne wynagrodzenie, inaczej tylko 80 lub 70 proc. Gdy po 182 dniach pracownik jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie tej zdolności, ma prawo do świadczenia rehabilitacyjnego przez okres niezbędny do jej przywrócenia (do 12 miesięcy).
W przypadku niezdolności do pracy w grę wchodzi również przyznanie renty, a osoba poszkodowana w taki sposób nie musi wykazywać koniecznego okresu składkowego.
Jeśli dojdzie do wypadku w drodze do pracy lub z pracy, trzeba natychmiast zawiadomić pracodawcę, który w ciągu 14 dni powinien sporządzić kartę wypadku z jego okolicznościami i przyczyną. Podstawą do ubiegania się o świadczenia jest dokumentacja umożliwiająca ustalenie, czy okoliczności i przyczyny zdarzenia, które doprowadziło do urazu, dają podstawę do uznania go za wypadek w drodze do pracy lub z pracy

Piotr Foitzik adwokat z kancelarii prawnej Chałas i Wspólnicy

Pracownikowi w opisanym przypadku nie przysługuje jednorazowe odszkodowanie, ponieważ zgodnie z ustawą o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych dotyczy ono jedynie wypadku przy pracy.
Za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:
● podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;
● podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;
● w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Na równi z wypadkiem przy pracy traktuje się wypadek, któremu pracownik uległ w czasie podróży służbowej, chyba że spowodowany został postępowaniem pracownika, które nie pozostaje w związku z wykonywaniem powierzonych mu zadań;
● podczas szkolenia w zakresie powszechnej samoobrony;
● przy wykonywaniu zadań zleconych przez działające u pracodawcy organizacje związkowe.
Jednorazowe odszkodowanie przysługuje pracownikowi, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Za stały uszczerbek na zdrowiu uważa się takie naruszenie sprawności organizmu, które powoduje upośledzenie czynności organizmu nierokujące poprawy. Zaś długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu jest takie naruszenie sprawności organizmu, które powoduje upośledzenie czynności organizmu na okres przekraczający sześć miesięcy, mogące ulec poprawie. W przypadku zwykłego złamania ręki jest wątpliwe, czy taki uszczerbek miałby miejsce. Oceny stopnia uszczerbku na zdrowiu oraz jego związku z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową dokonuje się po zakończeniu leczenia i rehabilitacji.
Zatem pani Wanda nie otrzyma jednorazowego odszkodowania. Może jednak domagać się odszkodowania, jak też ewentualnego zadośćuczynienia od sprawcy wypadku na zasadach określonych w kodeksie cywilnym.
Podstawa prawna
Art. 57b ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.).
Art. 92 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).
Art. 3 ust. 2 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 167, poz. 1322 z późn. zm.).
Art. 4 ust. 3 pkt 2, art. 8, art. 11 ust. 2, art. 18 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 77, poz. 512 z późn. zm.).