Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację kodeksu pracy oraz ustawy o związkach zawodowych, której skutkiem będzie zwiększenie elastyczności rozliczania czasu pracy.
Na nowe przepisy z niecierpliwością czekają firmy, ponieważ umożliwią one dostosowanie intensywności wykonywanych obowiązków do liczby zamówień na rynku (bez konieczności równoczesnej redukcji etatów). Nowych rozwiązań obawiają się związki zawodowe. Według nich doprowadzą one do ograniczenia przypadków, gdy pracownicy otrzymują dodatkowe wynagrodzenie za nadgodziny.
Zdaniem prezydenta Bronisława Komorowskiego wprowadzenie elastycznych form organizacji pracy jest jednak konieczne, m.in. by ułatwiać łączenie ról zawodowych z życiem rodzinnym.
– Zmiany mogą ograniczyć skalę masowych zwolnień i pozwolą utrzymać konkurencyjność przedsiębiorstw, zwłaszcza w branżach, które wyraźnie odczuwają negatywne skutki spowolnienia gospodarczego – mówi dr Grażyna Spytek-Bandurska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Podstawową modyfikacją zawartą w nowelizacji jest wydłużenie okresu rozliczeniowego czasu pracy do 12 miesięcy. Będzie ono możliwe, jeżeli zgodę na to wyrażą związki zawodowe lub przedstawiciele pracowniczej załogi.
Nowe przepisy umożliwiają także korzystanie z ruchomego czasu pracy. Pozwala on na ustalanie rozkładów czasu pracy, w ramach których na każdy dzień mogą zostać określone różne godziny rozpoczynania pracy albo też może być wskazany pewien przedział czasowy jej wykonywania. Na rozwiązaniu tym niewątpliwie skorzystają firmy, ale będzie ono wygodne także dla rodziców wychowujących dzieci.
Nowelizacja ułatwi też odpracowywanie czasu, który w ciągu dnia został przeznaczony przez zatrudnionego na załatwienie spraw osobistych. W k.p. pojawi się bowiem przepis przewidujący, że takie odpracowanie wcześniejszego zwolnienia udzielonego podwładnemu na jego pisemny wniosek w celu załatwienia spraw prywatnych nie będzie stanowić pracy w godzinach nadliczbowych.
Nowe rozwiązania wejdą w życie w ciągu dwóch tygodni od ich ogłoszenia w Dzienniku ustaw. Wszystko wskazuje, że stanie się to jeszcze w tym miesiącu.
Etap legislacyjny
Ustawa podpisana przez prezydenta