Deregulacja finansowa, czyli wolny rynek usług księgowych
Kolejne zawody zostaną wkrótce uwolnione. Tym razem związane z finansami
● Biegły rewident – resort finansów proponuje pozostawienie egzaminu, ale mógłby być zaliczony na podstawie wykształcenia zdobytego wcześniej przez kandydata. Jednocześnie znoszony jest wymóg wyższego wykształcenia (obecnie wymagany jest dyplom z dowolnego kierunku studiów). Dodatkowo długoletnie doświadczenie zawodowe miałoby być zaliczone na poczet postępowania kwalifikacyjnego. Duża zmiana dotyczy obligatoryjnych szkoleń zawodowych. Obecnie prowadzi je Krajowa Izba Biegłych Rewidentów lub wskazane przez nią podmioty. Resort proponuje dopuszczenie konkurencji i różnych form odbycia szkolenia. Propozycja MF zakłada pozostawienie warunku rocznej praktyki i dwuletniej aplikacji lub wprowadzenie w zamian trzyletniej aplikacji, w obu przypadkach pod kierunkiem biegłego rewidenta lub w firmie audytorskiej.
● Usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych – w tym przypadku resort proponuje pełną deregulację, tzn. likwidację zarówno egzaminu, jak i wymogu wyższego wykształcenia o profilu rachunkowości. „Kwestie kwalifikacji nie powinny być regulowane przez państwo, to mechanizmy rynkowe i samoregulacja powinny o tym decydować” – napisano w uzasadnieniu. Zdaniem MF najlepszą rekomendacją dla klienta mają być certyfikaty wydawane przez stowarzyszenia zawodowych księgowych.
● Doradca podatkowy – taki zawód pozostanie jednak w tym przypadku ważniejsza od ułatwień dotyczących dostępu do zawodu jest deregulacja uprawnień. Ale tylko licencjonowani doradcy będą mogli reprezentować podatników, płatników i inkasentów w postępowaniu przed organami administracji publicznej, a także przed sądami w ramach kontroli decyzji administracyjnych. Pozostałe funkcje, jak np. prowadzenie ksiąg podatkowych i ewidencji do celów podatkowych czy sporządzanie zeznań i deklaracji podatkowych dla podatników, może wykonywać każdy pod warunkiem nabycia ubezpieczenia. Wypełnienie zeznania podatkowego bez uprawnień nie będzie karane.
Jeśli chodzi o poluzowanie kryteriów dostępu do zawodu, dotyczy ono m.in. dopuszczenia zaliczenia części egzaminu z tytułu posiadanego wykształcenia i likwidacji terminu 3 miesięcy odstępu między kolejnym egzaminem, jeśli kandydat nie zdał pierwszego. Wymóg praktyki zawodowej ma być skrócony z 2 lat do pół roku, jeśli odbywa się ona u doradcy podatkowego.
● Aktuariusz – obecnie konieczne jest zdanie egzaminu, po deregulacji kandydat będzie mógł zostać aktuariuszem, jeśli wykaże się odpowiednim wykształceniem i kilkuletnim doświadczeniem zawodowym. Podobnie jak w przypadku innych profesji część egzaminu może zostać zaliczona pod warunkiem wykazania się odpowiednim wykształceniem.
● Broker ubezpieczeniowy – tu także pozostaje egzamin, ale ten wymóg może być anulowany w przypadku kilkuletniego doświadczenia zawodowego lub część egzaminu może być zaliczona dzięki wykazaniu się zdobytym wykształceniem. Jednocześnie MF proponuje zniesienie wymogu wykształcenia średniego, gdyż nie wymaga tego prawo UE. Resort proponuje też zniesienie obowiązkowej przynależności do samorządu zawodowego.
● Agent ubezpieczeniowy – tu ma nastąpić rezygnacja z egzaminu dopuszczającego do zawodu, ale pozostaną szkolenia. Podobnie jak w przypadku brokera znoszony jest wymóg wykształcenia średniego jako niekonieczny z punktu widzenia prawa unijnego.
● Doradca inwestycyjny – tu egzamin dopuszczający do zawodu ma pozostać, ale można będzie prosić o zwolnienie z części egzaminu odpowiadającej zdobytemu wykształceniu. Z egzaminu mają być zwolnione osoby o wykształceniu wyższym ekonomicznym lub finansowym z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym związanym z doradztwem inwestycyjnym. W związku z tą propozycją ma być zlikwidowany wymóg ekonomicznego profilu wyższego wykształcenia.
● Makler papierów wartościowych – obecnie wymagany jest egzamin złożony przed komisją, której przewodniczącego wybiera szef KNF. Ten wymóg ma być zniesiony i ma nastąpić całkowita deregulacja tego zawodu.
● Makler giełd towarowych – w tym przypadku także resort zamierza całkowicie zderegulować tę profesję, znosząc egzamin i wymóg wykształcenia.
● Agent celny – egzamin miałby być zniesiony, ale w zamian kandydat musiałby legitymować się co najmniej wykształceniem średnim i 3-letnią praktyką w zawodzie lub licencjatem z jednego z kierunków studiów wyższych: prawa, administracji, ekonomii, zarządzania, transportu, logistyki lub towaroznawstwa. Wówczas odpadałby wymóg doświadczenia praktycznego.
● Prowadzący kolektury gier liczbowych i przyjmujących zakłady wzajemne – tu także byłaby praktycznie pełna deregulacja i zniesienie obowiązku świadectwa zawodowego, w zamian byłby obowiązek szkoleń z przepisów ustawy hazardowej.