Pracodawcy przygotowali propozycje oczekiwanych przez firmy zmian w czasie pracy.
– Dyrektywy unijne dotyczące czasu pracy wbrew pozorom pozwalają na elastyczne kształtowanie prawa pracy. Co więcej, rozwiązania już obecne w naszych przepisach mogą być w wielu miejscach zmienione w sposób, który korzystniej pozwoli planować i organizować czas pracy – mówi dr Krzysztof Stefański z Uniwersytetu Łódzkiego.
Jego zdaniem ustawodawca powinien skupić się na uelastycznianiu przepisów dotyczących okresów odpoczynku, rozliczania czasu pracy, pracy w nadgodzinach. Ponadto w kodeksie powinny znaleźć się przepisy pozwalające na wprowadzenie kont czasu pracy. Zmiany powinny dotyczyć m.in. możliwości wprowadzenia 14-dniowego okresu rozliczeniowego dla oddawania tygodniowego odpoczynku, przedłużania okresów rozliczeniowych dla wszystkich branż oraz klauzuli dotyczącej wprowadzenia opt – out.
Pracodawcy obecni na konferencji potwierdzili, że przewidziana w ustawie antykryzysowej możliwość przedłużania okresów rozliczeniowych była dobrym przykładem oczekiwanych zmian w przepisach o czasie pracy.
– Z perspektywy przedsiębiorców działających w różnych sezonach w ciągu roku możliwość rozliczania czasu pracy w długim okresie oznacza możliwość utrzymania stałej załogi – mówi Paweł Miłoszewski, dyrektor ds. zarządzania personelem Whirpool Polska SA.
Obecny na spotkaniu z Pracodawcami RP Radosław Mleczko, wiceminister pracy, przypomniał, że partnerzy społeczni otrzymali kilka lat temu nowy rozdział VI kodeksu pracy jako bazę do zmian.
Zanim jednak rozpocznie się dyskusja nad zmianami w czasie pracy, należy, zdaniem ekspertów, usunąć obojętne z perspektywy pracownika problemy, z którymi od wielu lat zmagają się pracodawcy czy inspekcja pracy.
– Te sprawy nie budzą kontrowersji. Potrzeba tylko woli, by jednoznacznie określić to, co jest przedmiotem wielu interpretacji – twierdzi Arkadiusz Sobczyk, radca prawny z kancelarii Sobczyk i Współpracownicy.
Uważa on, że jeśli chodzi o kwestie wprowadzenia kont czasu pracy, to nie należy się spodziewać akceptacji dla tego rozwiązania ze strony związków zawodowych. Zwłaszcza jeśli przy jego tworzeniu nie będzie uwzględniany wpływ tego rozwiązania na poziom wynagrodzeń.