Ograniczy to przypadki, gdy np. zwykłe sklepy powołują się na umowy z operatorami pocztowymi i zobowiązują pracowników do świadczenia pracy także w niedziele. Projekt doprecyzowuje też, że właściciel placówki handlowej, który samodzielnie prowadzi sprzedaż w niedzielę, może korzystać z nieodpłatnej pomocy małżonka, dzieci własnych lub małżonka (także przysposobionych), rodziców, macochy i ojczyma. Obecnie obowiązujące przepisy nie regulują tej kwestii (ale pomoc osób bliskich dopuszcza Państwowa Inspekcja Pracy). Omawiana propozycja zmian trafiła do Sejmu w listopadzie 2018 r., ale prace nad nią przerwano już miesiąc później.
Początkowo porządek obrad najbliższego posiedzenia (opublikowany na stronie internetowej Sejmu) wywołał wątpliwości. Nie było jasne, czy chodzi o wznowienie prac nad omawianym projektem, czy też złożona została inna poselska propozycja nowelizacji przepisów o zakazie handlu. W odpowiedzi na pytanie DGP Centrum Informacyjne Sejmu (CIS) potwierdziło, że chodzi o poselski projekt zawarty w druku 3038 (czyli ten, który trafił do Sejmu w listopadzie). Wskazało jednocześnie, że wznowienie prac nie jest jeszcze przesądzone, bo porządek obrad publikowany na stronie Sejmu jest jedynie wstępnym, ogólnym planem prac na najbliższe posiedzenie.
– O tym, jakie punkty porządku obrad znajdą się ostatecznie w harmonogramie prac Izby, opinia publiczna dowiaduje się po posiedzeniach Prezydium Sejmu oraz Konwentu Seniorów, mających miejsce tuż przed posiedzeniem – wskazuje CIS.
Wątpliwości wynikały też z faktu, że w ostatnim czasie członkowie rządu oraz posłowie partii rządzącej sugerowali raczej możliwość złagodzenia przepisów o zakazie handlu (a nie jego zaostrzenia, co zakłada omawiany projekt). Wskazywały na to ostatnie wypowiedzi m.in. premiera Mateusza Morawieckiego oraz Jadwigi Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii. Propozycje ewentualnych zmian w tym zakresie mają być przedstawione po dokonaniu przeglądu skutków wprowadzenia zakazu handlu.
Etap legislacyjny
Projekt po I czytaniu w Sejmie