Połowę spadku bezrobocia w 2017 r. załatwili robotnicy. Profesje, w których liczba osób bez pracy najbardziej wzrosła, to lekarze i celnicy.
Statystyki bezrobocia to kluczowy dowód dobrej koniunktury w naszej gospodarce. Pomiędzy końcem 2016 i 2017 liczba osób bez zajęcia zarejestrowanych w urzędach pracy zmniejszyła się o ponad ćwierć miliona, do niespełna 1,1 mln. Z danych resortu rodziny wynika, że liczba bezrobotnych zmniejszyła się we wszystkich grupach zawodowych. Ale nie we wszystkich równie mocno.
W największym stopniu przyczynił się do tego spadek liczby bezrobotnych wśród robotników przemysłowych. Mowa o osobach pracujących fizycznie, ale równocześnie dysponujących już pewnymi umiejętnościami. Na koniec 2016 r. ta grupa stanowiła 22 proc. ogółu bezrobotnych. W minionym roku liczba takich osób zarejestrowanych w urzędach zmniejszyła się o 66 tys. – to jedna czwarta spadku bezrobocia na naszym rynku.
Pozostało
88%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama