Jest praca, brakuje chętnych. W pierwszych trzech kwartałach tego roku w firmach zatrudniających co najmniej jednego pracownika powstało aż 551,1 tys. etatów. To rekord. Równocześnie skurczyła się liczba likwidowanych miejsc pracy. Pracodawcy skasowali ich 201,8 tys. – to najlepszy wynik od 2009 r., gdy zaczęto zbierać takie dane. Netto przybyło więc niemal 350 tys. ofert zatrudnienia – to także rekordowy wynik. W końcu września aż 131,2 tys. miejsc pracy było nieobsadzonych.
/>
Przy niskim bezrobociu i zmniejszeniu się liczby osób wchodzących na rynek pracy w wyniku zmian demograficznych nie pomaga ani masowy napływ Ukraińców, ani wzrost wynagrodzeń, które w listopadzie były w o 6,5 proc. wyższe niż przed rokiem. Wyższe płace mają zachęcać nowych pracowników, ale i zatrzymać już zatrudnionych.
Temu samemu służą świadczenia pozapłacowe. O 19,1 proc. więcej niż przed rokiem było w połowie roku grupowych polis zdrowotnych, dających dostęp do prywatnej opieki medycznej. Według Polskiej Izby Ubezpieczeń korzystało z nich ponad 1,6 mln Polaków. Dużo osób ma też abonamenty medyczne wykupione przez pracodawców w prywatnych zakładach opieki zdrowotnej.
Jak wynika z danych portalu Zarobki.Pracuj.pl, prywatna służba zdrowia jest najczęstszym benefitem oferowanym specjalistom w handlu. Korzysta z niego prawie połowa kierowników, co najmniej jedna trzecia przedstawicieli handlowych i jedna czwarta sprzedawców. Standardem staje się oferta sportowa. Liczba użytkowników karty MultiSport firmy Benefit Systems wzrosła w końcu II kw. do 808 tys. i była o 17,1 proc. większa niż przed rokiem.
Benefity uzależnione są od stanowiska zajmowanego przez pracownika. Dla części kierowników są nimi auta służbowe. Dla szeregowych pracowników to m.in. darmowe dojazdy do pracy, dofinansowania do edukacji, darmowe kursy, dofinansowanie do imprez sportowych oraz okolicznościowe paczki.
Część firm stwarza możliwości pracy elastycznej, pozwalającej pogodzić obowiązki rodzinne i zawodowe, oferuje bony prezentowe, dofinansowanie wyjazdów dla dzieci, wyprawki oraz m.in. miejsca w żłobkach lub przedszkolach.
Zdecydowana poprawa na rynku pracy sprawiła też, że wzrosła liczba skarg kierowanych do Państwowej Inspekcji Pracy. W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku było ich 38,6 tys. – o 15 proc. więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.