Według badaczy, głównym powodem, dla którego pracodawcy decydują się na zatrudnienie pracownika zza granicy, jest brak polskich pracowników o wymaganych kwalifikacjach. Wskazuje na to 88 proc. ankietowanych. 41 proc. respondentów zatrudnia cudzoziemca, ponieważ pracuje on efektywniej. 23,5 proc. przedsiębiorców uważa, że różnorodność w kwestii zatrudnienia sprzyja rozwojowi biznesu. 18 proc. ankietowanych wskazało, że zatrudnienie osoby z zagranicy jest tańsze.
Badani przedsiębiorcy ocenili, że główne trudności związane z zatrudnianiem cudzoziemców to: skomplikowane procedury, znalezienie odpowiedniego pracownika oraz wydłużający się czas oczekiwania na dokumenty, które uniemożliwiają pracownikowi z zagranicy podjąć pracę.
"Niektórzy przedsiębiorcy mogą w takiej sytuacji decydować się na zatrudnianie migrantów w szarej strefie, co z jednej strony zwiększa podatność migrantów na wykorzystanie, z drugiej ma negatywny wpływ na konkurencyjność. Badania przeprowadzone na zlecenie IOM wśród migrantów z Ukrainy wykazały, że co piąty z nich pracuje bez umowy, a 22 proc. padło ofiarą wykorzystania. Konieczne jest zatem podjęcie działań, przez właściwe resorty rządowe, mających na celu usprawnienie procedur oraz skrócenie czasu oczekiwania na dokumenty" - oceniła w badaniu dyrektor biura Międzynarodowej Organizacji do Spraw Migracji w Warszawie Anna Rostocka.
Z kolei ekspertka BCC ds. prawa pracy i ubezpieczeń społecznych Joanna Torbe zwróciła uwagę w badaniu, że trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie niektórych branż takich jak np. przetwórstwo owocowo-warzywne, budownictwo, czy gastronomia, bez korzystania z pracy cudzoziemców. "Co więcej można prognozować, że w przyszłości lista branż, które będą w coraz większym stopniu rekrutować pracowników z zagranicy, będzie się stale zwiększać" - podkreśliła.
Zaznaczyła, że coraz więcej pracodawców w związku z rozwojem chce delegować cudzoziemców za granicę, szczególnie do Niemiec. "Aby umożliwić polskim przedsiębiorcom realizację tego celu, należy postulować zmiany przepisów prawa polskiego oraz unijnego, by ułatwić cudzoziemcom, zwłaszcza tym pochodzącym spoza krajów Unii Europejskiej, dostęp do rynku pracy. Obecnie obowiązujące procedury są skomplikowane i czasochłonne" - oceniła Torbe.
Rostocka zwróciła uwagę, że coraz więcej firm dostrzega, iż cudzoziemcom i ich rodzinom należy stworzyć przyjazne środowisko. "Coraz więcej firm dostrzega potrzebę realizacji kompleksowych działań, które sprzyjają tworzeniu przyjaznego środowiska dla cudzoziemskich pracowników i ich rodzin, między innymi przeciwdziałanie ksenofobii, sprzyjanie otwartości lokalnych społeczności na cudzoziemskich mieszkańców, działania na rzecz wykorzystania potencjału imigracji i imigrantów dla rozwoju gospodarczego" - zaznaczyła.
Badanie ankietowe BCC we współpracy z IOM przeprowadzono pod koniec sierpnia wśród przedsiębiorców zrzeszonych w BCC. Ich liczbę szacuje się na 2 tys.