Przedświąteczny rynek pracy: gdzie można najwięcej zarobić przed świętami?
Sezon przedświąteczny oficjalnie ruszył, a wraz z nim wzrosło zapotrzebowanie na pracowników wspierających handel, logistykę i branżę eventową. Mimo mniejszej liczby ogłoszeń niż rok wcześniej, wynagrodzenia w wielu profesjach poszły wyraźnie w górę — w niektórych przypadkach nawet o blisko 40 proc. Jak wynika z analizy Personnel Service, najlepiej opłacaną postacią grudnia ponownie jest Mikołaj.
- Sezon świąteczny w wielu firmach zaczyna się nie w listopadzie czy grudniu, ale już we wrześniu. Wtedy rośnie zapotrzebowanie na pracowników zwłaszcza w logistyce i e-commerce, bo branża przygotowuje się do Black Friday i Bożego Narodzenia. W efekcie liczba zatrudnianych w magazynach czy centrach dystrybucyjnych potrafi sezonowo wzrosnąć nawet dwukrotnie. Więcej potrzeba też osób do zaplecza sprzedaży internetowej. Coraz mniej za to widzimy hostess, bo promocja bezpośrednia jest nieco wypierana przez handel online. Wynagrodzenia w tym sezonie są wyjątkowo atrakcyjne, choć nadal do stawek niemieckich nam trochę brakuje, co pokażemy w naszej analizie – komentuje Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i założyciel Personnel Service.
Mikołaj 2025: ile zarabia najpopularniejsza świąteczna postać?
Zawód Mikołaja ponownie znajduje się w czołówce najlepiej opłacanych zajęć sezonowych. W tym roku osoby odgrywające tę rolę mogą liczyć na wynagrodzenie od 31,5 do nawet 250 zł netto za godzinę, w zależności od miejsca pracy: centrów handlowych, firmowych wigilii czy wydarzeń dla dzieci. Studenci, korzystający ze zwolnienia z PIT, zarabiają odpowiednio więcej — 43,6–346 zł netto za godzinę.
Wynagrodzenia kurierów i kierowców: wzrost stawek o 38 proc. rok do roku
Jedną z kluczowych grup zawodowych pozostają kierowcy i kurierzy, odpowiadający za końcowy etap przedświątecznych dostaw. W 2025 roku zarabiają oni 34,5–55 zł netto za godzinę, czyli aż o 38 proc. więcej niż rok wcześniej. Stawki dla studentów wynoszą 47,8–76,2 zł netto.