Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenów, Adam Jasser wyjaśnia, że dzięki regulacji UOKiK będzie badać zapisy w umowach pod kątem tego czy są one dozwolone. Do tej pory decyzje dotyczące klauzul były rozproszone między różnymi instytucjami. Urząd będzie mógł nakazać usunięcie tych zapisów oraz ich skutków. UOKiK deklaruje, że kary będą poprzedzone rozmowami z instytucjami. Przedsiębiorca będzie mógł też odwołać się od tej decyzji do sądu powszechnego, którzy w przeciwieństwie do sądu administracyjnego będzie mógł rozstrzygnąć o meritum sprawy.
Urząd będzie mógł też nakazać wstrzymanie niektórych produktów finansowych. Stanie się tak, jeżeli otrzyma sygnały od konsumentów, ich rzeczników lub innych instytucji. Jeżeli sprzedaż produktu będzie oparta na nieprawdziwych informacjach, a sama usługa będzie wiązała się ze znacznymi stratami dla konsumentów, urząd będzie mógł zakazać jej sprzedaży. Instytucja finansowa będzie mogła zaskarżyć decyzję do sądu, który będzie musiał wydać wyrok w ciągu dwóch miesięcy.
Nowa ustawa zakazuje też sprzedaży niedopasowanych produktów finansowych. Sygnały o takich praktykach docierały też do Komisji Nadzoru Finansowego, wyjaśnia Maciej Krzysztoszek z biura prasowego instytucji. Banki i ubezpieczyciele będą musieli zbadać potrzeby klienta i zaproponować mu zrozumiały produkt. Ustawa ma ukrócić między innymi sprzedaż 10- czy 15-letnich polis inwestycyjnych osobom w podeszłym wieku, które nie będą mogły z nich skorzystać.
Regulacja ustanawia też instytucję „tajemniczego klienta”, która pozwoli uzyskać dowody w postępowaniu.
Prezes Urzędu liczy, że regulację uchwali jeszcze obecny Sejm.