Abonent będzie mógł zastrzec próg kwotowy dla najdroższych połączeń, a operator będzie informował o jego przekroczeniu.

W najbliższy piątek wchodzi w życie nowelizacja prawa telekomunikacyjnego, która ma dać skuteczną ochronę osobom biorącym udział w konkursach SMS-owych i korzystającym z usług premium rate, opłacanych droższymi SMS-ami. Chodzi np. o przesyłanie na telefon komórkowy horoskopów czy prognozy pogody.

Ustawa daje abonentom prawo zastrzeżenia u operatora pewnego progu kwotowego. Po jego przekroczeniu operator będzie miał obowiązek poinformowania o tym abonenta i na jego żądanie zablokowania możliwości wykonywania i odbierania połączeń z numerami usług o podwyższonej opłacie. Operator nie będzie mógł za to pobierać żadnych opłat.

– Dostawca zostanie zobowiązany do zaoferowania użytkownikom przynajmniej trzech progów kwotowych: 35, 100 i 200 złotych – mówi Natalia Marczuk, prawnik w kancelarii Baker & McKenzie.

Podkreśla, że dostawca będzie musiał także umożliwić użytkownikowi rezygnację z usługi w każdym czasie. Za to również nie będzie mógł pobrać żadnych dodatkowych opłat.

Warto wspomnieć, że przepisy, o których mowa, są częścią większej nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, która weszła w życie 4 grudnia 2011 r. Wprowadziła ona wiele innych uprawnień dla abonentów oraz obowiązków dla operatorów.

Wśród nich najważniejsze to:
● informowanie o dokładnej cenie usługi premium rate, a także o nazwie podmiotu realizującego tę usługę,
● podawanie ceny za usługę musi być czytelne, a rozmiar czcionki, którą jest ona podawana, nie może być mniejszy niż 60 proc. rozmiaru czcionki numeru, pod który konsument ma zadzwonić czy wysłać SMS-a, aby z tej usługi skorzystać,
● każdorazowo usługodawca musi przed rozpoczęciem naliczania opłaty za połączenie telefoniczne podać dokładny koszt takiego połączenia.


Opisane zmiany są chwalone przez większość ekspertów.

– Na zmiany czekali abonenci, którzy nie zawsze świadomie narażali się na bardzo wysokie rachunki telefoniczne ze względu na udział w konkursie. W wielu przypadkach konkursy SMS-owe organizowane były w sposób mogący wprowadzić konsumenta w błąd poprzez brak należytej informacji o tym, że w ślad za konkursem idzie konieczność ponoszenia opłat w dużo wyższej niż normalna wysokości – mówi Agnieszka Wiercińska-Krużewska, partner, adwokat w kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr.

Potwierdza to Agnieszka Majchrzak z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wskazuje, że wiele osób miało problemy z takimi SMS-ami.

– Przykładowo zgłosiła się do nas kilka miesięcy temu konsumentka, która wysłała tysiąc SMS-ów w konkursie, wierząc, że nagroda już jest jej – mówi Agnieszka Majchrzak.

Etap legislacyjny
Wejdzie w życie 4 maja