Umowa o sprzedaż nieruchomości zostaje rozwiązana? Uzyskany został przychód podlegający opodatkowaniu i trzeba wykazać to w PIT.
Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że przychód ze sprzedaży nieruchomości rozlicza się na zasadzie memoriałowej. Podatnik, który sprzedał nieruchomość, ma obowiązek rozliczyć przychód z tej sprzedaży, nawet gdy nie otrzyma za nią zapłaty i nastąpi rozwiązanie umowy. Istotne jest uzyskanie ceny za sprzedawaną nieruchomość potwierdzone notarialnie, a nie faktyczne otrzymanie zapłaty.
Sprawa dotyczyła interpretacji podatkowej. Skarżący przedstawił, że wraz z małżonką był współwłaścicielem nieruchomości – działki, którą sprzedał spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. W spółce tej oboje małżonkowie posiadali udziały. Sprzedaż nastąpiła w październiku 2006 roku.
Podatnik stosownie do art. 21 ust. 1 pkt 32 oraz art. 28 ust 2a ustawy o PIT złożył w urzędzie skarbowym oświadczenie o przeznaczeniu przychodu uzyskanego z transakcji sprzedaży na cele mieszkaniowe w ciągu dwóch lat (nie musiał płacić podatku w ramach ulgi mieszkaniowej obowiązującej do końca 2006 roku). Spółka nie zapłaciła jednak za nieruchomość. Wynikało to z tego, że nie otrzymała pozwolenia na budowę i nie mogła rozpocząć planowanych inwestycji. Z uwagi na niewypłacalność spółki we wrześniu 2008 roku aktem notarialnym umowa sprzedaży została rozwiązana. Spółka zwróciła małżeństwu działkę w zamian za rezygnację z roszczeń.
Podatnik zamierzał jednak sprzedać ponownie tę nieruchomość w przyszłości osobom trzecim. W związku z tym spytał ministra finansów, czy po rozwiązaniu umowy musi zapłacić podatek dochodowy od sprzedaży nieruchomości oraz czy powstały nie z winy jego brak płatności za nieruchomość może pozbawić prawa do skorzystania z ulgi.
Minister uznał, że brak zapłaty za sprzedawaną nieruchomość nie zmienia faktu, że w dacie sprzedaży podatnicy uzyskali przychód podlegający opodatkowaniu PIT na zasadach obowiązujących do końca 2006 roku.
Podatnik złożył skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego, ale została ona oddalona. Również NSA nie uwzględnił jego kasacji.
Sędzia Tomasz Kolanowski podkreślił, że przychodem jest wartość nieruchomości wyrażona w cenie określonej w umowie sprzedaży. Kluczowa jest interpretacja art. 19 ust. 1 ustawy o PIT. Bez znaczenia dla celów podatkowych jest okoliczność, czy cena ta została zapłacona, gdyż obowiązek podatkowy powstaje w dacie zawarcia umowy.

10 proc. wynosił PIT od przychodu ze sprzedaży nieruchomości w 2006 roku

Według NSA moment powstania obowiązku podatkowego jest związany z momentem zawarcia umowy sprzedaży, a nie faktycznym przekazaniem pieniędzy przez nabywcę sprzedającemu.
Wyrok jest prawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 30 marca 2012 r., sygn. akt II FSK 1601/10.