Wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 23 kwietnia br. uznał za niezgodne z ustawą zasadniczą przepisy, które stanowią, że wysokość wynagrodzenia kuratora ustanowionego dla osoby nieznanej z miejsca pobytu nie może przekroczyć 40 proc. stawek minimalnych należnych radcom prawnym (sygn. akt SK 89/22). I właśnie do tego orzeczenia TK odwołał się łódzki sąd, rozstrzygając w II instancji kwestię wysokości wynagrodzenia przyznanego kuratorowi reprezentującemu pozwanego. SO zauważył problem dotyczący zgodności składu TK z konstytucją (w wydaniu wyroku brał udział Jarosław Wyrembak zaliczany do grona tzw. sędziów dublerów). Zastrzegł jednak, że o zgodności prawa z ustawą zasadniczą może również rozstrzygać sąd powszechny w ramach rozproszonej kontroli konstytucyjności przepisów. Powołał się również na wyrok Sądu Najwyższego z 8 stycznia 2009 r. (sygn. akt I CSK 482/08), gdzie wskazano, że: „norma konstytucyjna może stanowić podstawę prawną, jeżeli jest skonkretyzowana w stopniu pozwalającym na samoistne jej zastosowanie”.
Wyrok TK dotyczył wynagrodzenia radcy prawnego, który wykonywał czynności kuratora. W sprawie, która zawisła przed łódzkim SO, obowiązki te pełnił adwokat. Jak jednak zauważył skład orzekający, art. 64 ust. 2 konstytucji, na którym oparł swe rozstrzygnięcie TK, jest tożsamy dla obu samorządów prawniczych. Przepis ten stanowi bowiem, że własność oraz inne prawa majątkowe podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej.
Zasada równego traktowania
Następnie łódzki sąd podkreślił, że „czynienie rozróżnienia na obowiązki, a co za tym idzie nakład pracy adwokata lub radcy prawnego w związku z wykonywaniem zastępstwa procesowego – na czynności obrończe z urzędu i czynności kuratorskie – narusza zasadę równego traktowania podmiotów w tej samej sytuacji faktycznej”. Dlatego też, jego zdaniem, nie ma podstawy do różnicowania należnych im wynagrodzeń. Co więcej, twierdzi sąd, bywa i tak, że to kurator ma więcej pracy od pełnomocnika z urzędu. Częstokroć bowiem z uwagi na brak kontaktu z zastępowanym podmiotem musi on przewidzieć możliwe kierunki obrony. SO ma świadomość, że i obrońca z urzędu może mieć utrudnione relacje z mocodawcą, jednak przynajmniej ma możliwość nawiązania z nim kontaktu i uzyskania od niego informacji o sprawie. Kurator zaś „często nie ma żadnych informacji i musi poszukiwać ich na własną rękę i własnym nakładem czasu, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w wynagrodzeniu za czynności kuratorskie”.
SO dodał również, że – mimo krytycznej oceny składu TK – kierunek wykładni zawarty w wyroku z 23 kwietnia 2025 r. powinien być dla ustawodawcy silnym bodźcem do zmiany niekonstytucyjnego rozróżnienia stawek. Zaś sąd II instancji w razie wniesienia środka zaskarżenia od przyznanego kuratorowi wynagrodzenia ma możliwość – stosując prokonstytucyjną wykładnię przepisów – dokonania ponownej oceny przyznanego kuratorowi wynagrodzenia. ©℗
orzecznictwo
Podstawa prawna
Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 6 maja 2025 r., sygn. akt XIII Ga 628/24 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia