Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego przedstawiła ministrowi sprawiedliwości projekt ustawy, który ma przyśpieszyć postępowania dotyczące zawartych z konsumentami umów kredytu denominowanego lub indeksowanego do franka szwajcarskiego. Które rozwiązania uznałby pan za najważniejsze?

ikona lupy />
Marcin Dziurda, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, 
przewodniczący zespołu ds. rozpoznawania przez sądy spraw z udziałem konsumentów / Materiały prasowe

Po pierwsze, przepisy dające sędziom instrumenty do szybszego rozpoznawania spraw frankowych: orzekanie na posiedzeniu niejawnym, przesłuchanie świadka w formie zdalnej mimo sprzeciwu strony, odbieranie zeznań stron na piśmie. Ma to uzasadnienie w tym, że w sprawach frankowych ukształtowała się jednolita linia orzecznicza sądów polskich pod wpływem orzecznictwa TSUE.

Po drugie, uregulowanie przewidujące, że z chwilą doręczenia odpisu pozwu pozwanemu bankowi będzie dochodzić do wstrzymania z mocy prawa obowiązku spłaty kredytu przez konsumenta, a bank nie będzie mógł z tego powodu ani rozwiązać umowy, ani zgłosić konsumenta do BIK. Ma to zwolnić sądy z obowiązku czasochłonnego rozpoznawania wniosków o zabezpieczenie oraz zażaleń w tym przedmiocie.

Po trzecie, mają zostać wprowadzone zachęty (w postaci zwrotu części opłaty) do cofania tych pozwów i środków zaskarżenia, które – ze względu na ewolucję orzecznictwa – w ocenie wnoszących je stron straciły szanse na powodzenie, ale stan sprawy jest już tak zaawansowany, że według przepisów ogólnych żaden zwrot opłaty nie przysługiwałby.

Komisja proponuje też, by zarzut potrącenia można było zgłaszać aż do zakończenia postępowania w II instancji. Jaki jest cel tego rozwiązania?

Cel jest oczywisty – zmniejszenie liczby nowych spraw. Jeżeli pozwany skutecznie skorzysta z zarzutu potrącenia, to nie wytacza nowego, odrębnego powództwa, co zmniejsza zaległości w sądach. Taki sam cel ma propozycja umożliwienia pozwanemu złożenia wniosku, aby w przypadku nieważności umowy kredytu sąd w wyroku rozliczył wzajemne roszczenia stron wynikające z nieważności tej umowy i orzekł o ich różnicy. Zamiast dwóch spraw będzie tylko jedna.

Projektodawcy chcą też doprowadzić do tego, aby tego typu spory częściej niż dotychczas kończyły się ugodowo. Jakie rozwiązania zawarte w projekcie mają to umożliwić?

Będzie to cała grupa zmian, m.in. umożliwienie zawarcia ugody na posiedzeniu zdalnym, przyznanie referendarzom kompetencji do kierowania do mediacji, wprowadzenie zwrotu trzech czwartych opłaty od apelacji w razie zawarcia ugody mediacyjnej w II instancji. Nad dalszymi propozycjami w tym zakresie, w tym umożliwieniem zatwierdzania ugód mediacyjnych przez e-sąd, pracuje pełnomocniczka ministra sprawiedliwości ds. ochrony praw konsumentów dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska. ©℗

Rozmawiała Małgorzata Kryszkiewicz