Zdaniem rzecznika praw obywatelskich regulacja z art. 60 par. 3 kodeksu karnego została w 2022 r. znowelizowana „w kierunku przeciwstawnym do zgłaszanych propozycji”.

Nadużywanie instytucji tzw. małego świadka koronnego było przedmiotem zainteresowania RPO w latach 2019–2020, gdy funkcję tę sprawował Adam Bodnar, obecny minister sprawiedliwości. Głośna medialnie była wówczas sprawa podejrzanego o przestępstwa seksualne Pawła P. ps. Ramzes, który podjął współpracę z prokuraturą i w ramach art. 60 par. 3 k.k. obciążał inne osoby w sprawach, w których brakowało dowodów. Zdaniem RPO mogło to prowadzić do pomówienia niewinnych osób.

Z 1 października 2023 r. weszła w życie uchwalona rok wcześniej nowelizacja k.k. (Dz.U. z 2022 r. poz. 2600), która zmodyfikowała m.in. treść wspomnianego art. 60 par. 3. Przepis nadal przewiduje, że sprawca, który ujawni wobec organu powołanego do ścigania przestępstw informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia, może liczyć na szczególne względy – nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet jej warunkowe zawieszenie. Nowelizacja sprawiła natomiast, że sąd nie może orzec nadzwyczajnego złagodzenia kary bez wniosku prokuratora, chociaż wniosek prokuratora jest dla sądu wiążący.

Obecny RPO prof. Marcin Wiącek uważa, że to kierunek reformy przeciwstawny do postulowanego, zaś przeniesienie na prokuratora decyzji o możliwości zastosowania przez sąd instytucji małego świadka koronnego „budzi wątpliwości z punktu widzenia zasady podziału władzy”. Jak pisze w wystąpieniu do ministra sprawiedliwości, problemy z funkcjonowaniem instytucji małego świadka koronnego „nie tylko nie straciły na aktualności, ale w świetle ostatnich inicjatyw legislacyjnych z 2022 r. wymagają tym bardziej należytego namysłu i przygotowania stosownej, całościowej odpowiedzi, poprawiającej nagromadzone mankamenty normatywne i wątpliwości wykładnicze w stosowaniu tej instytucji”.

RPO w piśmie do MS proponuje ponadto „systemowe ujednolicenie dobrodziejstw w zakresie odpowiedzialności karnej wobec tzw. małego świadka koronnego”, podnosząc, że nie mają uzasadnienia innego rodzaju gratyfikacje procesowe dla osoby podejmującej współpracę, wynikające z przepisów szczególnych i karnoskarbowych. Chce też, by przesłuchania z udziałem małego świadka koronnego były obligatoryjnie nagrywane, a osoba podejmująca współpracę z prokuratorem miała również obowiązek współpracy z sądem, w tym składania wyczerpujących zeznań. Rzecznik podaje pod rozwagę wyłączenie instytucji małego świadka koronnego wobec sprawców, którzy kierowali wykonaniem ujawnionego przestępstwa, polecali jego popełnienie lub podżegali do niego. Postuluje ponadto egzekwowanie przepisów kodeksu postępowania karnego umożliwiających wznowienie postępowania i orzekanie na niekorzyść małego świadka karnego, który okazał się nielojalny (art. 540a oraz 434 par. 4 k.p.k.). Zwraca też uwagę na potrzebę gromadzenia przez sądy w celach statystycznych danych dotyczących stosowania art. 60 par. 3 k.k.©℗