Zebranie Prokuratorów Prokuratury Krajowej wyraża sprzeciw "wobec działań podejmowanych przez Prokuratora Generalnego" odnoszących się do zmiany składu Krajowej Rady Prokuratorów w trakcie trwającej kadencji - głosi czwartkowa uchwała opublikowana na stronie Prokuratury Krajowej.
Na stronie Prokuratury Krajowej podano, że 28 grudnia 2023 r. Zebranie Prokuratorów Prokuratury Krajowej podjęło uchwałę w sprawie działań Prokuratora Generalnego dotyczących Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym. Tekst uchwały opublikowano na stronie PK.
"Zebranie Prokuratorów Prokuratury Krajowej działając na podstawie art. 45 pkt 4 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. - Prawo o prokuraturze, wyraża sprzeciw wobec działań podejmowanych przez Prokuratora Generalnego odnoszących się do zmiany składu Krajowej Rady Prokuratorów - w trakcie trwającej kadencji" - napisano w uchwale.
Krajowa Rada Prokuratorów zgodnie z ustawą stoi na straży niezależności prokuratorów. Ponadto m.in. wyraża opinię w sprawach podejmowanych z własnej inicjatywy lub przedstawionych przez PG, a w szczególności dotyczących: projektów legislacyjnych dotyczących prokuratury oraz projektów wytycznych PG; stanu i rozwoju kadry prokuratorskiej oraz kierunków szkolenia prokuratorów; kierunków działań w celu doskonalenia kwalifikacji zawodowych prokuratorów oraz poziomu ich pracy; kandydatów na dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
KRP składa się z 22 członków - Prokuratora Krajowego, przedstawicieli PK, przedstawiciela IPN, przedstawicieli wybranych przez zgromadzenia prokuratorów w prokuraturach regionalnych oraz pięciu prokuratorów powołanych przez Prokuratora Generalnego. Dotychczas tymi pięcioma prokuratorami powołanymi przez PG byli: Czesław Kłak, Grzegorz Ocieczek, Michał Ostrowski, Beata Sobieraj-Skonieczna i Adam Zbieranek.
W czwartkowej uchwale napisano, że 15 grudnia br. do PK wpłynęły pisma PG o odwołaniu ww. ze składu Krajowej Rady Prokuratorów. "Zebranie Prokuratorów Prokuratury Krajowej stwierdza, że Prokurator Generalny nie był uprawniony do podjęcia tych działań" - zaznaczono, wskazując na artykuł 42 par. 1 Prawa o prokuraturze.
W uchwale wskazano, iż art. 42 par. 6 tej ustawy precyzuje, że mandat wybieranego członka Krajowej Rady Prokuratorów wygasa przed upływem 4-letniej kadencji w razie: śmierci, zrzeczenia się mandatu, złożenia niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem sądu, odwołania przez organ, który dokonał wyboru, wygaśnięcia albo rozwiązania stosunku służbowego.
"Ustawodawca nie przewidział możliwości odwołania członka Rady wchodzącego w jej skład na podstawie powołania. Prawo o prokuraturze przewiduje jedynie - w odniesieniu do takiego członka Rady - kompetencję pozytywną Prokuratora Generalnego, jaką jest powołanie" - napisano w uchwale.
Krajowa Rada Prokuratorów - jak wskazano - jest organem kadencyjnym, a jej kadencja trwa cztery lata. "Oznacza to, że kadencja członków wybranych i powołanych wynosi cztery lata (w przypadku Prokuratora Krajowego członkostwo w Radzie wynika z pełnionej funkcji), a wygaśnięcie mandatu może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie, wśród których nie ma odwołania członka KRP powołanego przez Prokuratora Generalnego" - zaznaczono.
"Mając powyższe na względzie Zebranie Prokuratorów Prokuratury Krajowej stwierdza, że +odwołania+ ww. Prokuratorów Prokuratury Krajowej nie wywołały skutków prawnych, tj. nie zostali oni skutecznie odwołani ze składu Rady albowiem wskazana przez PG podstawa prawna nie odnosi się do członków Rady, którzy są powoływani w jej skład" - napisano w uchwale.
W konsekwencji - jak dodano - nie doszło również do zgodnego z prawem powołania "nowych" pięciorga prokuratorów w skład Rady, nie wystąpił bowiem wakat umożliwiający podjęcie takiej decyzji.
15 grudnia br. minister sprawiedliwości i PG Adam Bodnar poinformował, że powołał nowych członków Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym. "Dziś powołałem prokuratorów - Iwonę Palkę, Ewę Wrzosek, Małgorzatę Szeroczyńską, Cezarego Maja i Roberta Wypycha do działającej przy Prokuratorze Generalnym KRP. Serdecznie Państwu gratuluję i życzę powodzenia w realizacji nowej funkcji" - napisał wtedy Bodnar na platformie X.
W ocenie pięciorga dotychczasowych członków KRP z ustawy wynika jednoznacznie, że członkowie KRP powołani przez PG nie są jego "przedstawicielami". "Co istotne, z przywołanej ustawy nie wynika, aby organ powołujący dysponował również kompetencją do odwołania członka Rady – przepis przewiduje jedynie kompetencję pozytywną (powołanie)" - podkreślili w liście do PG.
Stanowisko ws. odwołania członków Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym opublikowało 21 grudnia br. Ministerstwo Sprawiedliwości. Napisano w nim m.in., że "Prokurator Generalny, jako przewodniczący Rady, ma możliwość powołania do jej składu 5 swoich przedstawicieli, a ich status nie różni się od pozycji prokuratorów wybieranych przez organy samorządowe".
Różnica - jak wskazało MS - dotyczy jedynie sposobu ich desygnowania. "Stąd też ustawodawca w art. 42 par. 6 ustawy określającym przesłanki wygaśnięcia członkostwa użył sformułowania +wybieranych+, mając na względzie wszystkie osoby, których miejsce nie było determinowane udziałem w Radzie z mocy prawa" - dodano.
"Dotyczy to Prokuratora Generalnego i Prokuratora Krajowego - ich uczestnictwo w Radzie związane jest jedynie ze sprawowaną funkcją, więc każda zmiana na tych stanowiskach skutkuje ustaniem ich członkostwa w Radzie. Zasada ta, w zestawieniu z przepisem z art. 42 par. 6 pkt 4 ustawy, wskazuje, że kadencyjność Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym ma wymiar formalny, a jej istota sprowadza się jedynie do okresowego odnawiania składu, o ile organy wybierające przedstawicieli w okresie kadencji również nie dokonają w tym okresie zmiany" - zaznaczono w stanowisku MS.
Do czwartkowej uchwały Zebrania PPK odniosła się we wpisie na platformie X Ewa Wrzosek. "Jutro o 12.00 pierwsze posiedzenie Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym - w nowym składzie. Tymczasem prokuratorzy Prokuratury Krajowej zebrali się już dziś i uradzili, że tych pięciu członków Rady, co to ich Zbigniew Ziobro powołał i zgodnie z prawem odwołał Adam Bodnar - to wcale a wcale nie zostało odwołanych. Ja tam nie podpowiadam - ale po co się ograniczać? Gdyby tak podjąć uchwałę, że Zbigniew Ziobro nadal jest prokuratorem generalnym. Kłopotów mniej a powszechna szczęśliwość nastać by mogła w Prokuraturze Krajowej po wsze czasy" - podkreśliła. (PAP)
Autorka: Paulina Kurek
pak/ par/