W niedzielę 614 więźniów zostało zwolnionych z zakładów karnych dzięki podwyższeniu progu kradzieży. Wartość graniczną między wykroczeniem a przestępstwem podwyższono z 500 do 800 zł. Zmiana została wprowadzona za pomocą tzw. dużej nowelizacji kodeksu karnego.

Ustawa co prawda głównie zaostrza przepisy, ale akurat w przypadku czynów przepołowionych, takich jak: kradzież i przywłaszczenie, paserstwo, kradzież leśna czy niszczenie mienia, ustawodawca doszedł do wniosku, że należy podwyższyć granicę przestępstwa i dostosować ją do obecnych realiów rynkowych. W przeciwnym razie na skutek ustawicznego wzrostu cen kradzieże rzeczy o coraz mniejszej realnej wartości byłyby traktowane jako przestępstwa.

Podwyższenie progu działa nie tylko do przodu, ale spowodowało, że także osoby, wobec których orzeczono już karę i które trafiły do więzień, mogą skorzystać z nowych, łagodniejszych przepisów. Zamianie na wykroczenie podlegają tylko te czyny, których wartość szkody była wyższa niż 500 zł, a niższa niż 800 zł.

Osoby, które odsiadywały karę pozbawienia wolności dłużej niż 30 dni, 1 października musiały zostać zwolnione. Wszystko dlatego, że maksymalny wymiar kary izolacyjnej za kradzież wykroczeniową to 30 dni aresztu.

Jak poinformował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, takich osób zwolniono w niedzielę 614. Jeśli natomiast ktoś przed zmianą przepisów zaczął odbywać karę, np. sześciu miesięcy pozbawienia wolności, to dzięki zmianie wyroku z kary pozbawienia wolności na karę aresztu opuści zakład karny w najbliższych dniach.

Skorzystają także osoby skazane na karę ograniczenia wolności. Zgodnie z kodeksem karnym sąd może orzec obowiązek nieodpłatnej pracy na cele społeczne w określonym wymiarze przez okres dwóch lat. Natomiast za czyn będący wykroczeniem okres ograniczenia wolności nie może być dłuższy niż dwa miesiące, więc osoby, które odpracowały taki czas, dzięki nowym przepisom, zostaną zwolnione z tego obowiązku.

Choć w pierwszym dniu obowiązywania znowelizowany kodeks karny okazuje łagodne oblicze, to cała nowelizacja jest wyrazem znacznego zaostrzenia polityki karnej. Podwyższono górną granicę kary terminowej pozbawienia wolności z 15 do 30 lat. Wprowadzono też możliwość orzeczenia bezwzględnego dożywocia (bez możliwości ubiegania się o przedterminowe warunkowe zwolnienie), a także wydłużono okresy, po których skazany będzie się mógł ubiegać o warunkowe zwolnienie. W górę poszły kary za wiele przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu (przykładowo górna granica kary za rozbój wzrosła z 12 do 15 lat więzienia, a z użyciem broni do 20 lat). Kodeks przewiduje również surowsze sankcje za przestępstwa o charakterze gospodarczym (za przyjęcie milionowej łapówki będzie można trafić za kratki nawet na 20 lat). Oprócz tego podwyższono kary za gwałty i czyny pedofilskie (te ostatnie nie będą już ulegały przedawnieniu). Wprowadzono nowe przestępstwa (np. przyjęcie zlecenia zabójstwa). Od marca natomiast zaczną obowiązywać przepisy o przepadku pojazdów pijanych kierowców.©℗