Czy ustanowienie kuratora dla uczestnika o nieustalonej dacie urodzenia powoduje nieważność postępowania w sprawie o zasiedzenie? Rozstrzygnie to Sąd Najwyższy w siedmioosobowym składzie.

Sprawa dotyczy wniosku o zasiedzenie nieruchomości położonej w jednej z peryferyjnych dzielnic Warszawy. Grunt ten należał przed II wojną światową do dwóch współwłaścicieli, znajdował się na nim niewielki zakład papierniczy. Zakład ten został w czasie wojny zniszczony i nie wznowił działalności. Za to grunt, wraz z pozostałościami fabryki, został przejęty przez państwo, tyle że bez żadnej decyzji nacjonalizacyjnej. Po wielu latach warszawscy urzędnicy zdecydowali się uregulować kwestie własnościowe i złożyli wniosek o zasiedzenie nieruchomości. Jednak spadkobiercy współwłaściciela skutecznie sprzeciwili się działaniom miasta – sądy zarówno I, jak i II instancji oddaliły wniosek miasta.

Warszawa złożyła skargę kasacyjną, ale w Sądzie Najwyższym sprawa mocno się skomplikowała. Okazało się bowiem, że o ile w przypadku jednego współwłaściciela od początku postępowania o zasiedzenie w sądach działali jego spadkobiercy, to już o drugim właścicielu tak naprawdę nic nie było wiadomo. Znano tylko jego personalia, natomiast nie ustalono ani adresu, ani nawet jego daty urodzenia. Mimo to w toku postępowania ustanowiono kuratora dla tego człowieka.

W tej sytuacji SN zdecydował o przekazaniu do rozszerzonego składu pytanie prawne dotyczące kwestii, czy w sprawie o zasiedzenie nieważność postępowania zachodzi w razie ustanowienia kuratora dla uczestnika o nieznanym miejscu pobytu, gdy nie ustalono danych pozwalających na stwierdzenie, że taka osoba żyje, w szczególności danych o jej dacie urodzenia.

W uzasadnieniu SN podkreślił, że kurator jest bezpośrednim zastępcą osoby, dla której został ustanowiony, a to oznacza, że wszelkie działania i zaniechania kuratora są równoznaczne z czynnościami strony, którą reprezentuje. Ale najpierw należy stwierdzić, czy taka osoba zastępowana w ogóle żyje, bo kuratora nie można ustanowić dla osoby zmarłej. Gdyby kurator reprezentował nieżyjącego, byłoby to poważnym uchybieniem procesowym.

– W rozpoznawanej sprawie istnieje zasadnicza wątpliwość, czy wobec braku danych identyfikujących uczestnika, zwłaszcza braku informacji o dacie urodzenia, kurator został ustanowiony wadliwie, a zatem czy skutkuje to nieważnością postępowania. Jeżeli ten uczestnik nie żyje – a tego też w sprawie nie ustalono – status zainteresowanych mają jego spadkobiercy. Jeżeli wnioskodawca nie podał takich danych, sąd z urzędu powinien podjąć stosowne czynności zmierzające do ustalenia, kto jest uczestnikiem. W takim przypadku nie ustanawia się kuratora, zwłaszcza gdy chodzi o uczestnika postępowania, którego bezpośrednio dotyczy wniosek o zasiedzenie – powiedział sędzia Leszek Bielecki. ©℗

orzecznictwo