Komisja Europejska zapowiedziała inicjatywę ustawodawczą na rzecz wyeliminowania na terenie UE chowu klatkowego. Co ważne, im szybciej dany kraj przyjmie odpowiednie przepisy, tym lepszy będzie wynik finansowy dla rolników - pisze Małgorzata Sobaczyńska-Raczak, radca prawny, wolontariuszka Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”.

Pierwsze przepisy w sprawie dobrostanu zwierząt zostały przyjęte ponad 50 lat temu (w 1974 r.) i od tego czasu są regularnie zmieniane. Obecne normy prawne w zakresie chowu zwierząt gospodarskich obejmują ogólną dyrektywę dotyczącą ochrony zwierząt hodowanych oraz cztery dyrektywy szczegółowe. Dyrektywa ogólna określa zasady i pozostawia państwom członkowskim swobodę w zakresie przyjmowania bardziej rygorystycznych przepisów, pod warunkiem że są one zgodne z przepisami UE. Cztery dyrektywy szczegółowe regulują dobrostan kur niosek, brojlerów, cieląt i świń. W odniesieniu do pozostałych zwierząt nie istnieją szczegółowe przepisy unijne. Celem realizacji postanowień art. 13 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, zgodnie z którym „przy formułowaniu i wykonywaniu polityki rolnej, rybołówstwa i transportu Unii oraz jej polityk dotyczących rynku wewnętrznego, badań i rozwoju technologicznego oraz przestrzeni kosmicznej, Unia i państwa członkowskie muszą w pełni uwzględniać wymagania w zakresie dobrostanu zwierząt jako istot zdolnych do odczuwania”, z inicjatywy organizacji Compassion in World Farming (CIWF) w 2018 r. powstała Europejska Inicjatywa Obywatelska (EIO) „End the Cage Age”. Inicjatywa wezwała Komisję do zaproponowania przepisów zakazujących stosowania:

  • klatek dla kur niosek, królików, brojlerów, przepiórek, kaczek i gęsi;
  • klatek porodowych dla macior;
  • zagród dla macior, o ile nie jest to już zabronione;
  • indywidualnych kojców dla cieląt, o ile nie jest to jeszcze zabronione.

Organizatorzy inicjatywy wskazali na ponad 310 mln istot trzymanych w klatkach, które skrajnie ograniczają lub hamują jakikolwiek ruch, uniemożliwiają wyrażanie naturalnych zachowań niezbędnych dla dobrostanu zwierząt. Takie traktowanie zwierząt w XXI wieku przy możliwym prowadzeniu chowu w systemie bezklatkowym uznali za niedopuszczalne. Podobnego zdania byli obywatele UE – w ciągu jednego roku organizator zebrano 1,4 mln podpisów z 28 państw członkowskich. Była to szósta EIO w historii UE, która przekroczyła wymagany próg poparcia (1 mln podpisów).

Pozytywne było również stanowisko Komisji Europejskiej, która uznała, że należy opracować formalny projekt przepisów. Komisja nie jest zobowiązana do zaproponowania aktu prawnego i nawet w przypadku pozytywnej odpowiedzi na inicjatywę może uznać, że właściwsze jest podjęcie innych środków niż ustawodawcze.

Wniosek ustawodawczy w sprawie stopniowego znoszenia i ostatecznie zakazu stosowania systemów klatkowych w odniesieniu do wszystkich zwierząt wymienionych w inicjatywie ma zostać wniesiony do końca roku. Nowe ustawodawstwo zacznie obowiązywać od 2027 r., wtedy też rozpocznie się okres przejściowy zapewniający możliwość dostosowania się do państw członkowskich do zmienionych zasad.

Sytuacja do zmiany

Według danych Compassion in World Farming w UE w klatkach hodowanych jest ok. 160 mln kur, 110 mln królików, 10 mln loch, 11 mln cieląt plus pozostałe zwierzęta (bez futerkowych), co daje łącznie ok. 310 mln zwierząt trzymanych w klatkach. W Polsce mówimy o ok. 39 mln kur, 1 mln królików, 1,5 mln cieląt i ok. 500 tys. loch – co daje nam łącznie 42 mln zwierząt trzymanych w klatkach (bez futerkowych). Więcej niż liczba mieszkańców naszego kraju (37 mln 767 tys.). Niektóre państwa członkowskie UE już wprowadzają rozwiązania prawne w zakresie zakazu hodowli klatkowej, mając na celu poprawę dobrostanu zwierząt. I tak w Luksemburgu, Szwajcarii i Austrii nie produkuje się już jaj w hodowli klatkowej, w Czechach zakaz hodowli klatkowej wchodzi w życie w 2027 r., w Niemczech – w 2025 r., w Walonii (Belgia) – w 2028 r. Holandia ustanowiła odpowiednie prawo zakazujące produkcji klatkowej pod koniec 2021 r. W Słowacji Tomáš Šudík, poseł partii rządzącej, wysunął propozycję ustawy zakazującej chowu klatkowego od 2024 r. Plan taki ma również Dania, która już zakazała tworzenia takich ferm od 2023 r., a istniejące mogą działać do 2035 r. Co do świń i królików zakazy hodowli klatkowej obowiązują w Szwecji, Austrii (zakaz kojców indywidualnych dla świń od 10. dnia). W Belgii zakaz ma objąć króliki od 2025 r., w Danii przepisy dotyczące świń mają zostać wprowadzone w 2035 r. (zakaz od 3. dnia). Niemcy planują wprowadzenie w latach 2028–2030 zakazu kojców indywidualnych w hodowli świń oraz kojców porodowych po pięciu dniach w latach 2035–2037.

A jakie działania podejmowane są w Polsce w celu przygotowania się do „końca epoki klatkowej”? Na posiedzeniu sejmowej podkomisji stałej ds. dobrostanu zwierząt gospodarskich i ochrony produkcji zwierzęcej w Polsce posłanka Dorota Niedziela zwróciła uwagę, że zmiany są nieuniknione i że należy odpowiedzieć na zaprezentowaną przez mieszkańców UE wrażliwość społeczną co do hodowli zwierząt w klatkach. Tym niemniej zmiany powinny być ewolucyjne i zabezpieczać również interesy rolników i przedsiębiorców (system dopłat). Małgorzata Szatkowska z Compassion in World Farming wskazywała, że nie należy opóźniać transformacji, bowiem będzie miało to negatywny wpływ m.in. na finanse, co dotknie najbardziej rolników i przedsiębiorców. Wskazywała na inne kraje UE, które nie czekając na unijne ustawodawstwo, wprowadzają zakazy na szczeblu prawa krajowego. Na aspekt finansowy zwrócił również uwagę Paweł Rawicki ze Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”, wskazując, że zgodnie z unijnym systemem im szybciej zostaną wprowadzone i tak nieuchronne zmiany, tym większe będą dopłaty dla rolników i przedsiębiorców.

Zwracano uwagę na konieczność wprowadzenia prawa znakowania dobrostanowego niezbędnego dla właściwego dokonywania wyborów przez konsumentów.

Konsument ma moc, bo…

W obowiązującej od 15 marca ustawie o Planie strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027 wskazano, że kwestia dobrostanu zwierząt staje się ważnym zagadnieniem. Zwiększa się bowiem liczba konsumentów produktów pochodzenia zwierzęcego zwracająca uwagę na warunki utrzymania zwierząt i uwzględniająca ten czynnik w podejmowanych decyzjach zakupowych.

Według danych z Europejskiego sondażu YouGov 2020, wykonanego na zlecenie Compassion in World Farming, 64 proc. mieszkańców UE popiera wprowadzenie zakazu hodowli klatkowej zwierząt hodowlanych. W Polsce w 2020 r. zakaz popierało 63 proc. dorosłych Polaków i Polek. Badania Biostat z 2022 r. wskazują, że 81 proc. Polaków jest zdania, że hodowla klatkowa nie zapewnia kurom odpowiednich warunków do życia, a 62,4 proc. uważa, że w Polsce powinien zostać wprowadzony zakaz takiej hodowli kur. Dlatego dla branży spożywczej wycofywanie np. jaj z chowu klatkowego staje się posunięciem strategicznym. I tak:

  • jeden z największych producentów jaj, Aktiw, zadeklarował zakończenie produkcji jaj klatkowych już w 2023 r.;
  • do końca 2022 r. 150 firm podjęło oficjalne zobowiązanie do rezygnacji z jaj pochodzenia klatkowego;
  • 55 firm wdrożyło już swoje zobowiązania w życie i wycofało jaja klatkowe z produkcji i/lub oferty – w tym Lubella, Maspex, Danone czy U Jędrusia;
  • sieci Biedronka, Netto, Żabka, Kaufland, Makro oraz Frisco.pl całkowicie wycofały już świeże jaja „trójki” ze swoich ofert;
  • największe sieci restauracji (KFC, Burger King, McDonald’s oraz MAX Premium Burgers) zaprzestały wykorzystywania jaj „trójek”;

W oczekiwaniu na wniosek

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) wydał 21 lutego 2023 r. raport, w którym zaleca odejście od hodowli klatkowej kur niosek oraz rekomenduje zmiany w hodowli brojlerów: zwiększenie dostępnej dla zwierząt przestrzeni oraz rezygnację z ras szybkorosnących. Przedstawiona w sierpniu 2022 r. opinia naukowa EFSA na temat dobrostanu świń zawiera szereg szczegółowych zaleceń, potrzebnych do udzielenia odpowiedzi na konkretne pytania dotyczące dobrostanu świń hodowlanych wskazanych w inicjatywie.

Zadowolona z publikowanych przez EFSA raportów jest Olga Kikou, szefowa Compassion in World Farming – UE i przewodnicząca Inicjatywy. – Opinie naukowe EFSA opublikowane od czasu powstania ECI „End the Cage Age” do chwili obecnej potwierdzają, że stosowanie klatek jest szkodliwe dla dobrostanu zwierząt. Jako organizatorzy Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Koniec epoki klatkowej” z zadowoleniem przyjęliśmy te opinie naukowe. Opinie naukowe potwierdziły, że stosowanie klatek poważnie ogranicza swobodę ruchu zwierząt, uniemożliwia im podejmowanie wygodnych zachowań i prowadzi do urazów, potwierdzając tym samym pogląd wyrażony przez organizatorów ECI – mówi.

Wniosek ustawodawczy KE oparty m.in. na badaniach EFSA, pojawi się przed końcem 2023 r. CIWF UE korzysta z mechanizmów partycypacyjnych udostępnionych przez traktaty UE w trwających nad wnioskiem pracach. – Działające w ramach KE Dyrekcje Generalne (Dyrekcja Generalna ds. Środowiska – DG ENVI i Dyrekcja Generalna ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich – DG AGRI) mogą zajmować stanowiska, które są przeciwstawne. Śledzimy wszystkie wydarzenia związane z ECI i zauważyliśmy ostatnie intensywne działania lobbingowe wielkich przemysłów rolniczych. Mamy nadzieję, że Komisja Europejska nie ulegnie takim interesom, ale poważnie rozważy naukę i wartości obywateli w odniesieniu do potrzeby ostatecznego wyeliminowania cierpienia zwierząt hodowlanych – dodaje Olga Kikou. ©℗