Adw. prof. Michał Romanowski po raz dwunasty zażądał dopuszczenia do orzekania swojego mandanta sędziego Igora Tuleyę. W jego imieniu wniósł również o wymierzenie grzywien wobec prezes i wiceprezesa Sądu Okręgowego w Warszawie.

W piśmie do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe datowanym na 10 listopada 2022 r. adw. prof. Michał Romanowski wnosi o wymierzenie grzywien po 15 tys. zł prezes Sądu Okręgowego w Warszawie Joannie Przanowskiej-Tomaszek oraz wiceprezesowie ds. karnych tego sądu Radosławowi Lenarczykowi. Precyzuje, że grzywna w przypadku jej niezapłacenia powinna zostać zamieniona na areszt.

To kolejna odsłona działań na rzecz przywrócenia sędziego Tulei do orzekania. Mecenas obrał drogę postępowania cywilnego, w którym sędzia Igor Tuleya jako wierzyciel domaga się od Sądu Okręgowego w Warszawie (dłużnik) egzekucji świadczeń niepieniężnych w postaci dopuszczenia go do wszystkich obowiązków służbowych.

Mec. Romanowski z postanowienia o zabezpieczeniu, wydanym 15 października br. przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe wywodzi, że 9 listopada minął termin na przywrócenie sędziego Tulei do orzekania. Ponieważ Sąd Okręgowy w Warszawie postanowienia nie wykonał, środki przymusu zgodnie z art. 1053 par. 2 Kodeksu cywilnego – wywodzi Romanowski – powinny zostać zastosowane wobec prezes i wiceprezesa.

W wezwaniu otwartym do prezes Przanowskiej-Tomaszek mec. Romanowski pisze m.in.: „Sędzia Tuleya jest niedopuszczany do orzekania już 722 dnia! (…) Pani ponosi osobistą odpowiedzialność od chwili nominacji na prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie, czyli już 127 dni!”.