Wszyscy byliśmy świadkami, jak w imię walki z pandemią rządy wprowadzały liczne ograniczenia praw i wolności człowieka. W wyroku w sprawie Communaute genevoise d’action syndicale p. Szwajcarii (skarga nr 21881/20) Europejski Trybunał Praw Człowieka po raz pierwszy uznał wprowadzone środki walki przeciwko COVID-19 za niezgodne z konwencją. We wcześniejszych sprawach dotyczących m.in. zakresu badań diagnostycznych czy szczepień strasburski trybunał nie stwierdzał naruszenia.
Wszyscy byliśmy świadkami, jak w imię walki z pandemią rządy wprowadzały liczne ograniczenia praw i wolności człowieka. W wyroku w sprawie Communaute genevoise d’action syndicale p. Szwajcarii (skarga nr 21881/20) Europejski Trybunał Praw Człowieka po raz pierwszy uznał wprowadzone środki walki przeciwko COVID-19 za niezgodne z konwencją. We wcześniejszych sprawach dotyczących m.in. zakresu badań diagnostycznych czy szczepień strasburski trybunał nie stwierdzał naruszenia.
Communaute genevoise d’action syndicale jest stowarzyszeniem prawa szwajcarskiego z siedzibą w Genewie. Celem jego działalności jest obrona interesów pracowników i organizacji członkowskich, w szczególności związków zawodowych. Skarżące stowarzyszenie zarzuciło władzom Szwajcarii, że zostało pozbawione prawa do zorganizowania zgromadzenia i uczestniczenia w nim w następstwie przyjęcia środków mających na celu rozwiązanie problemu COVID-19, uchwalonych przez Radę Federalną 13 marca 2020 r. Na podstawie zarządzenia zakazano organizowania imprez publicznych i prywatnych ze skutkiem od 16 marca 2020 r. Nieprzestrzeganie zakazu podlegało karze pozbawienia wolności lub grzywny.
26 maja 2020 r. skarżące stowarzyszenie złożyło skargę do ETPC na naruszenie prawa do zgromadzeń (art. 11 Europejskiej konwencji), wskazując, że w następstwie uchwalenia nowego prawa zostało zmuszone do odwołania wiecu zaplanowanego na 1 maja 2020 r. Od 30 maja 2020 r. zakaz zgromadzeń został złagodzony (maksymalnie do 30 uczestników). Imprezy z udziałem ponad 1 tys. uczestników były zakazane do końca sierpnia 2020 r.
W wyroku ETPC w pierwszej kolejności wypowiedział się w kwestii statusu ofiary. Uznał, że skarżące stowarzyszenie – które zostało zmuszone do zmiany swoich planów, a nawet do powstrzymania się, w celu uniknięcia sankcji karnych, od organizowania imprez publicznych, które przyczyniłyby się do osiągnięcia deklarowanego przez nie celu – może twierdzić, że jest ofiarą naruszenia konwencji. Jeśli chodzi o wyczerpanie krajowych środków odwoławczych, to trybunał zauważył, że w tamtym czasie stowarzyszenie nie dysponowało skutecznym, dostępnym w praktyce środkiem odwoławczym, za pomocą którego mogłoby złożyć skargę na naruszenie prawa do zgromadzeń.
Odnosząc się do meritum, trybunał wskazał, że nie lekceważy w żadnym razie zagrożenia, jakie COVID-19 stwarza dla społeczeństwa i zdrowia publicznego. Jednocześnie uznał jednak, że wprowadzone przez Szwajcarię ograniczenia nie mogą być uznane za proporcjonalne do celu. Wskazał przy tym na wagę pokojowych zgromadzeń dla społeczeństwa demokratycznego oraz na ogólny charakter i długi okres obowiązywania zakazu imprez publicznych należących do zakresu działalności skarżącej organizacji. Sędziowie zwrócili również uwagę na charakter i surowość możliwych sankcji. W związku z tym ETPC uznał, że ingerencja w prawo do wolności zgromadzeń nie była konieczna w społeczeństwie demokratycznym w rozumieniu art. 11 konwencji.
Wyrok ten niewątpliwie otwiera drogę dla orzeczeń dotyczących różnych państw. Zakres obostrzeń zgromadzeń publicznych był podobny w większości Europy, w tym w Polsce. Warto wskazać, że 1 lipca 2021 r. Sąd Najwyższy w Izbie Karnej uznał, że zakaz zgromadzeń publicznych został wprowadzony bez należytej podstawy prawnej – w drodze rozporządzenia zamiast ustawy oraz wbrew art. 57 i art. 31 ust. 3 konstytucji (sygn. akt IV KK 238/21). ©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama