Ci, którzy chcą zostać zwolnieni z obowiązku odbycia aplikacji, muszą zdobyć doświadczenie prawnicze. I mogą to robić wszędzie, byle tylko nie w kancelarii komorniczej.

Stara, obowiązująca do końca 2018 r. ustawa o komornikach sądowych i egzekucji (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1309 ze zm.) zwalniała z obowiązku odbycia aplikacji komorniczej jedynie osoby z przynajmniej trzyletnim doświadczeniem w pracy w kancelarii adwokackiej, radcowskiej i notarialnej. Nowa, obowiązująca od 1 stycznia 2019 r. ustawa o komornikach sądowych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 850 ze zm.) rozszerzyła to zwolnienie na osoby, które mogą się wykazać doświadczeniem w praktycznie każdym zawodzie prawniczym (patrz grafika).
- Nie wiedzieć jednak czemu w przepisach jest luka. Z obowiązku obowiązkowej aplikacji komorniczej nie są zwolnieni prawnicy, którzy mają doświadczenie w pracy komornika sądowego - zwraca uwagę Joanna Szachta, doktorant w Instytucie Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk.
W gorszej sytuacji
Pomijając brak logiki dla takiego ukształtowania przepisów, stawia to w o wiele gorszej sytuacji tych przyszłych komorników, którzy od razu związali swoją karierę z kancelariami komorniczymi. W przeciwieństwie do ich kolegów zatrudnionych w sądach, prokuraturze czy w kancelariach przedstawicieli innych zawodów prawniczych, muszą zdać egzamin na aplikację i przez dwa lata uczęszczać na zajęcia seminaryjne. Dodajmy do tego, że zarówno egzamin, jak i sama aplikacja są płatne. Ich wysokość określa minister sprawiedliwości i opłaty wynoszą odpowiednio - 1125 zł oraz 5850 zł za rok szkolenia.
Zapytaliśmy Ministerstwo Sprawiedliwości, dlaczego osoby z doświadczeniem w pracy w kancelariach komorniczych nie są zwolnione z obowiązku odbycia aplikacji, tak jak osoby posiadające analogiczne doświadczenie w innych zawodach prawniczych. W odpowiedzi MS poinformował, że „w ocenie ustawodawcy osoby, które wykonywały obowiązki aplikanta sądowego i aplikanta prokuratorskiego, pracowały w kancelarii adwokackiej lub radcowskiej albo notarialnej, są lepiej przygotowane do wykonywania zawodu komornika aniżeli osoby jedynie pracujące w kancelarii komorniczej”. Jak dodaje resort, o ile osoby pracujące w kancelarii komorniczej są zorientowane w organizacji pracy takich podmiotów, o tyle osoby pracujące w kancelariach np. adwokackich czy też radcowskich lub wykonujące obowiązki aplikantów sądowych lub prokuratorskich mają szerszą wiedzę na temat poszczególnych gałęzi prawa. „Są dzięki temu lepiej przygotowane do złożenia egzaminu komorniczego” - twierdzą przedstawiciele ministerstwa.
Co więcej, mimo że w resorcie trwają obecnie prace nad nowelizacją ustawy o komornikach sądowych, to MS nie dostrzega potrzeby zmian w tym aspekcie. „Należy podkreślić, że w zdecydowanej większości kandydaci ubiegający się o stanowisko komornika sądowego to osoby, które ukończyły aplikację kierunkową, czyli komorniczą i zdobyły wymagane doświadczenie w pracy w charakterze asesora komorniczego” - dodaje MS.
Tymczasem, jak wskazuje Joanna Szachta, osoby pracujące u komorników wykonują podobne obowiązki jak pracownicy innych kancelarii. Przygotowują projekty odpowiedzi na wnioski wierzyciela, zapoznają się z wpływającą dokumentacją, dokonują czynności mających na celu przeanalizowanie postępowania i zapewnienie mu jak najwyższej skuteczności, sprawdzają prawidłowość dokonanych czynności.
- Jednocześnie nie sposób uznawać, że pracownicy kancelarii komorniczych nie mają wiedzy z innych gałęzi prawa. Jest ona niezbędna to prawidłowego wykonywania tego typu pracy. Przecież pojawiają się skomplikowane stany prawne, niezbędna jest znajomość prawa cywilnego, karnego, administracyjnego. Bez orientacji w całym systemie prawa taki pracownik nie poradzi sobie z wykonywaniem swoich obowiązków. Stąd też nie sądzę, aby osoby te były gorzej przygotowane do egzaminu komorniczego - zwraca uwagę prawniczka. Podkreśla przy tym, że wiedzę i przygotowanie weryfikuje właśnie egzamin komorniczy.
- Znane są mi przypadki, kiedy osoby odbywające aplikację adwokacką czy radcowską nie wiedzą, w jaki sposób składa się skargę na czynności komornika, jakie są jej wymogi formalne, a to jest podstawowa wiedza dla pracowników zatrudnionych w kancelariach komorniczych. Tak więc gdzie tutaj mowa o lepszym przygotowaniu do złożenia egzaminu komorniczego - pyta retorycznie Szachta.
Specyfika zawodu
Podobnie reaguje Krajowa Rada Komornicza.
- Stanowisko MS jest dla nas niezrozumiałe. Pracownik kancelarii komorniczej, niezależnie od zajmowanego stanowiska, nie tylko musi doskonale znać przepisy dotyczące egzekucji sądowej, ale przede wszystkim każdego dnia stosuje je w praktyce podczas wykonywania swoich obowiązków - dodaje dr Rafał Łyszczek, prezes KRK. Jak mówi, jest głęboko przekonany, że osoby zatrudnione w kancelariach komorniczych mają wiedzę i przygotowanie do wykonywania zawodu komornika w stopniu wyższym niż te, które były zatrudnione np. w kancelarii notarialnej.
- Osoby takie pracują na podstawie przepisów dotyczących postępowań egzekucyjnych i zgodnie z nimi, czego nie można powiedzieć o pracownikach np. wspomnianej już kancelarii notarialnej - podkreśla prezes Łyszczek. Dodaje również, że pracownicy kancelarii komorniczych mają znajomość wszystkich systemów informatycznych niezbędnych w tego typu pracy, o których nie mają pojęcia osoby spoza kancelarii.
- To, że praca w kancelarii komorniczej najlepiej przygotowuje do wykonywania zawodu komornika, znajduje też odzwierciedlenie w przepisach. Ustawodawca zobowiązał komornika do zatrudniania aplikantów i asesorów na umowę o pracę. Takiego obowiązku nie ma w innych zawodach prawniczych - kwituje prezes KRK. ©℗
Kto jest zwolniony z obowiązku odbycia aplikacji komorniczej / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe