Sąd będzie musiał zawiadomić prokuratora o każdej sprawie związanej z ograniczeniem lub pozbawieniem władzy rodzicielskiej, o ile zostanie ona wszczęta z urzędu. Taką zmianę zaproponowano w projekcie nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz innych ustaw, nad którą pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości.
Sąd będzie musiał zawiadomić prokuratora o każdej sprawie związanej z ograniczeniem lub pozbawieniem władzy rodzicielskiej, o ile zostanie ona wszczęta z urzędu. Taką zmianę zaproponowano w projekcie nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz innych ustaw, nad którą pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości.
Obecnie kodeks postępowania cywilnego zakłada, że sąd zawiadamia prokuratora o każdej sprawie, w której uzna jego udział za potrzebny. Nie wyszczególniono więc żadnych specyficznych kategorii postępowań, do których powinien się automatycznie włączyć. Ma się to jednak zmienić, głównie w odpowiedzi na liczne przypadki przemocy wobec dzieci, które nierzadko kończyły się nawet śmiercią.
Intencje dobre, ale...
Jak podkreślono w uzasadnieniu projektu, nowa regulacja ma ograniczyć „patologiczne zachowania wobec małoletnich” i przyczynić się do bardziej skutecznego zapobiegania tego typu zdarzeniom. Poza tym istotny jest także fakt, że organy postępowania przygotowawczego mają możliwość sprawnego i szybkiego przeprowadzenia czynności niecierpiących zwłoki oraz zabezpieczenia dowodów na cele dalszego postępowania. Nie mogą ich w tym zakresie zastąpić np. kuratorzy sądowi, bo nie posiadają takich uprawnień.
Opinie prawników i instytucji dotyczące wprowadzenia nowej regulacji są jednak pełne sceptycyzmu. Jak podkreśla w swoim stanowisku Stowarzyszenie Sędziów Rodzinnych w Polsce, cel zaproponowanych przepisów jest niewątpliwie słuszny i ważny. Problematyczne będzie jednak zderzenie się z realiami. Stowarzyszenie wskazuje szczególnie na to, że nie każda sprawa związana z zakresem władzy rodzicielskiej – nawet wszczęta z urzędu – wiąże się z podejrzeniem użycia przemocy wobec dziecka. Co za tym idzie, prokuratorzy będą włączani do niektórych postępowań zupełnie niepotrzebnie.
...problemy nie znikną
Ocenia także, że „proponowana zmiana w żaden sposób nie wzmocni ochrony dobra dziecka, a w praktyce będą to kolejne automatyczne obowiązki nałożone na sądy, jak i prokuratury”. Stowarzyszenie proponuje też, by zamiast kolejnych przepisów, które w rzeczywistości nie rozwiążą problemu, położyć nacisk na przeprowadzanie specjalistycznych szkoleń dla sędziów, prokuratorów i innych pracowników wymiaru sprawiedliwości.
– Zdarza się bowiem, że prokurator, prowadząc sprawy dotyczące przemocy w rodzinie, ma możliwość podejmowania działań zabezpieczających zagrożone dobro dziecka, ale w praktyce tego nie czyni – oceniają sędziowie.
Także w uwagach przekazanych przez sędziów Sądu Okręgowego w Bydgoszczy wskazano, że obecne uregulowania zawarte w k.p.c. umożliwiają prokuratorowi włączenie się do każdego toczącego się postępowania. Nie jest więc potrzebne tworzenie szczególnych przepisów w tym zakresie. Sędziowie w stanowisku podkreślili, że ich zdaniem „jest to bezsensowne zasypywanie prokuratury dokumentami i odciąganie prokuratorów od postępowań, w których ich udział jest naprawdę potrzebny”.
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie opiniowania
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama