Powołany na drugą kadencję drogą faksową prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki uchylił zarządzenie swojego zastępcy o przywróceniu do pracy sędziego Pawła Juszczyszyna.

Wiceprezes olsztyńskiego SR podjął taką decyzję w związku z wydanym w zeszły piątek przez bydgoski sąd orzeczeniem stwierdzającym, że Juszczyszyn został zawieszony bezprawnie.
Znany olsztyński sędzia miał wczoraj, po upływie niemal dwóch latach odkąd o odsunięciu go od obowiązków zdecydowała kwestionowana przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, wrócić do pracy. Wydanie orzeczenia w jego sprawie przez bydgoski sąd zbiegło się z upływem kadencji prezesa olsztyńskiego SR, który jest zwolennikiem reform przeprowadzanych przez partię rządzącą i który nie uznaje orzeczeń, jakie w tym zakresie wydaje TSUE.
Jednak Ministerstwo Sprawiedliwości po tym, jak wiceprezes SR w Olsztynie, biorąc pod uwagę decyzję bydgoskiej jednostki, wydał zarządzenie o przywróceniu sędziego Juszczyszyna do pracy, przesłało faks, w którym poinformowało o powołaniu Nawackiego na drugą kadencję na stanowisku prezesa olsztyńskiego sądu. A ten zjawił się w SR i uchylił decyzję zastępcy. Jednocześnie zwrócił się do I prezes SN, aby zobowiązała ona ID SN do zajęcia się sprawą sędziego Juszczyszyna.