Nie, to polityczna analiza, jest możliwe tworzenie wielu politycznych analiz, ale my mamy do czynienia z kwestią prawną – powiedział na konferencji prasowej w Brukseli unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders pytany, czy zgadza się z tym, że wyrok TK to krok w stronę wyjścia Polski z UE.

„Mamy coraz więcej obaw co do rozwoju sytuacji w Polsce. Jesteśmy zaangażowani w różne procedury by bronić niezależności systemu sprawiedliwości, de facto, by bronić praw obywatelskich w Polsce jak i we wszystkich państwach członkowskich” – powiedział.

Jak dodał, jest jeszcze za wcześnie, by powiedzieć, jaka będzie reakcja KE na wyrok polskiego TK. „Oczywiście zareagujemy, tak jak to robiliśmy w ostatnich tygodniach i miesiącach” – powiedział.

Reynders był pytany o komentarz do tego, że Polska nie jest przecież pierwszym krajem który wydaje taką decyzją, a wcześniej podobną wydał m.in. niemiecki trybunał konstytucyjny.

„Po raz pierwszy mamy do czynienia z wyrokiem przeciwko traktatom. Jest jasne, że w wyroku są pewne komentarze o wyższości konstytucji polskiej nad traktatami. (…)To powód, dla którego powiedziałem, że mamy coraz więcej obaw co do sytuacji. Jednak będziemy reagować we wszystkich sytuacjach, gdy będziemy uważali, że jest potrzeba ochrony obywateli” – odpowiedział.

W czwartek TK uznał po rozpoznaniu wniosku prezesa Rady Ministrów, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją. Za niezgodny z konstytucją TK uznał także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.

Wynik TK potwierdza to, co wynika z treści konstytucji, że prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa - podkreślił premier Mateusz Morawiecki w czwartkowym wpisie na Facebooku. Zaznaczył, że Polska ma takie same prawa jak inne państwa i chce, by były one respektowane.

Morawiecki podkreślił równocześnie, że wejście Polski do UE było "jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich dziesięcioleci", a "miejsce Polski jest i będzie w europejskiej rodzinie narodów".