Decyzja jest natychmiastowo wykonalna, mimo że jedynym dowodem jest informacja organu kontroli drogowej (najczęściej policji na podstawie zdjęć z fotoradaru). Zdaniem rzecznika narusza to prawo obywatela do sądu przewidziane w art. 45 konstytucji, a przez to jest sprzeczne z zasadą demokratycznego państwa prawnego z art. 2.
RPO od dawna zwraca uwagę na problem i krytykuje automatyzm podejmowania przez starostów decyzji w sprawach tego typu. Organ powinien jego zdaniem sprawdzić, czy do wykroczenia faktycznie doszło i kto był jego sprawcą. Wskazania radarów mogą być mylne, a obywatele często podnoszą, że w chwili wykonywania zdjęcia to nie oni prowadzili samochód.