Podniósł, że wydanie nakazu w tej sytuacji jest rażąco niesprawiedliwe i narusza prawo. Sąd błędnie przyjął, że pozwana odpowiada solidarnie z matką za długi wynikłe z zajmowania lokalu, choć w nim nie mieszkała. Rozstrzygnięcie narusza konstytucyjne zasady zaufania obywatela do państwa oraz bezpieczeństwa prawnego. Nakłada na osobę u progu dorosłości konieczność spłaty długu rodziców, którzy nie okazali jej w dzieciństwie należytej troski.