Jeden z mieszkańców zwrócił się do wójta o udostępnienie wykazu uwag wniesionych do publicznego projektu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Organ uznał, że nie może go przekazać, przede wszystkim ze względu na wynikającą z RODO ochronę danych osobowych. Wykaz uwag zawiera bowiem numery działek, których te uwagi dotyczą.
„W dobie obecnej techniki – istnienia różnych sposobów uzyskiwania informacji – dysponowanie numerem działki pozwoli przy dołożeniu minimum staranności i wykorzystaniu powszechnych metod, na ustalenie właściciela nieruchomości. To zaś może naruszać jego prywatność” – przekonywał wójt w odpowiedzi na skargę mieszkańca.
Odwołał się do art. 6 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych (Dz.U. z 2018 r. poz. 1000 ze zm.), zgodnie z którym dane osobowe to wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Informacje, które bez nadzwyczajnego wysiłku, bez nieproporcjonalnie dużych nakładów dają się powiązać z określoną osobą, zwłaszcza przy wykorzystaniu łatwo osiągalnych źródeł powszechnie dostępnych, należy zaliczyć do kategorii danych osobowych.
WażnePrzepisy o dostępie do informacji publicznej pozwalają na ubieganie się o informacje powstające również przed rozstrzygnięciem organu, a nie tylko o te pochodzące z finalnych dokumentów
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zgodził się z tą argumentacją. Jego zdaniem nie przeszkadza to jednak w udostępnieniu żądanych dokumentów.
„Wymóg przeprowadzenia czynności anonimizacji w zakresie danych osobowych osób składających uwagi do projektu studium oraz danych ewidencyjnych w żadnym wypadku nie powinien skutkować odmową udostępnienia informacji” – podkreślił sąd w uzasadnieniu wyroku.
Wójt twierdził również, że nie mógł udostępnić wykazu uwag do studium, gdyż w tej chwili nie stanowią one jeszcze informacji publicznej. Studium jest na etapie procedowania. Dopiero w chwili uchwalenia go przez radę gminy możliwe będzie ewentualne udostępnienie żądanych informacji.
Skład orzekający się z tym nie zgodził. Zwrócił uwagę, że informację publiczną stanowią nie tylko dokumenty wytworzone przez organ administracji.
„Należy wskazać, że wykaz wniosków składanych do studium w trybie art. 11 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, choć same wnioski nie są dokumentami urzędowymi wytworzonymi przez organy władzy publicznej i odnoszącymi się do władzy publicznej, jest dokumentem używanym przy realizacji przewidzianych prawem zadań przez organy władzy publicznej. Wnioski dotyczące projektu studium podlegają bowiem rozpatrzeniu przez organ wykonawczy gminy” – podkreślił sąd w uzasadnieniu.
Przywołując wcześniejsze orzecznictwo, WSA w Krakowie zaznaczył, że przepisy o dostępie do informacji publicznej pozwalają na ubieganie się o informacje powstające przed rozstrzygnięciem organu. Informacja publiczna może zatem wynikać nie tylko z dokumentów finalizujących daną procedurę, ale także z tych wytworzonych przed jej wszczęciem lub powstających w jej trakcie.

orzecznictwo

Wyrok WSA z 17 kwietnia 2019 r., sygn. akt II SAB/Kr 45/19.