Program „Sportowe Talenty” realizowany jest przez Ministerstwo Sportu i Turystyki we współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Ma on na celu zdiagnozowanie poziomu kondycji fizycznej dzieci w polskich szkołach oraz wyszukiwanie najbardziej utalentowanych sportowo uczniów.

Narzędziem do tego jest baza „sportowe talenty”, która w znowelizowanej wersji ustawy o sporcie ma zmienioną nazwę na „badanie kompetencji ruchowych uczniów”. Nauczyciele wpisują do niej wyniki pomiarów somatycznych i badań sprawnościowych przeprowadzanych na lekcjach WF. Są one też pozyskiwane z systemu informacji oświatowej.

W określonym zakresie dane zgromadzone w takim rejestrze mogą być udostępniane klubom i związkom sportowym, a także podmiotom publicznym oraz innym podmiotom wykonującym zadania naukowo-badawcze, dydaktyczne, oświatowe lub statystyczne.

Wyniki uczniów klas I-III mogą trafić do bazy "sportowe talenty"

Obecnie w ewidencji gromadzone są dane dot. wyników sportowych uczniów klas IV-VIII szkoły podstawowej. W nowelizacji ustawy o sporcie, która czeka na podpis prezydenta, baza zawierać ma dodatkowo także dane na temat sprawności fizycznej młodszych dzieci, uczęszczających do klas I-III szkół podstawowych.

Prezes UODO zgłasza wątpliwości

Sposób prowadzenia ewidencji wzbudził poważne wątpliwości prezesa UODO. Zwrócił on uwagę, że baza zawiera szczegółowe dane o uczniach (w tym dane szczególnej kategorii), a zakres ich przetwarzania nie uzasadnia zakładanego celu funkcjonowania ewidencji, czyli systemowego monitorowania sprawności fizycznej dzieci i młodzieży oraz możliwości identyfikacji talentów sportowych.

Pomiary somatyczne i dane sprawnościowe podlegają ochronie według przepisów rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO). Art. 9 ust. 1 tego aktu prawnego zabrania przetwarzania m.in. danych genetycznych, danych biometrycznych w celu jednoznacznego zidentyfikowania osoby fizycznej lub danych dotyczących zdrowia. RODO określa też warunki, w których przepis ten nie ma zastosowania, jednak w ocenie prezesa UODO regulacja ta nie ma zastosowania w przypadku ewidencji „badanie kompetencji ruchowych uczniów”.

Zgodność z RODO

Kolejny aspekt, na który zwraca uwagę organ, to fakt, że udostępnianie informacji z publicznej bazy danych wymaga weryfikacji celu i zakresu przekazywania danych, a także zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa i precyzyjnego wskazania podmiotów, którym dane mogą być udostępniane.

Niezbędne, w ocenie prezesa UODO, jest również skrócenie okresu przechowywania informacji gromadzonych w omawianej ewidencji w taki sposób, aby okres ten był zgodny z art. 5 ust. 1 lit. e RODO. Przepis ten stanowi, że dane osobowe muszą być przechowywane w formie umożliwiającej identyfikację osoby, której dotyczą, przez okres nie dłuższy niż jest to niezbędne do celów, w których są one przetwarzane.

Etap legislacyjny

Ustawa czeka na podpis prezydenta