Do końca przyszłego roku milion osób w Polsce będzie mogło zdobyć kompetencje z zakresu sztucznej inteligencji. AI National Skills to nowa inicjatywa Microsoft, która jest kontynuacją inwestycji na rzecz rozwoju Polskiej Doliny Cyfrowej. Bezpłatne szkolenia, także w języku polskim, już są dostępne dla wszystkich na platformie AI Skills Navigator.
Zakończył się Microsoft AI Tour, wydarzenie, które odbyło się w Fabryce Norblina w Warszawie, zgromadziło ponad 1500 osób, wśród nich liderów biznesu i ekspertów branżowych. Uczestnicy mieli okazję wziąć udział w debatach poświęconych praktycznemu wykorzystaniu AI, a specjalna przestrzeń Connection Hub umożliwiała bezpośrednie rozmowy z partnerami Microsoft oferującym rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. W ramach wydarzenia ogłoszony został największy jak do tej pory w Polsce program rozwoju kompetencji w zakresie sztucznej inteligencji.
Według Brada Smitha, wiceprezesa i prezydenta Microsoft, nowe kompetencje przekazywane w ramach AI National Skills, mogą pomóc ludziom w pełni wykorzystać potencjał AI w różnych sektorach gospodarki.
Michelle Simmons, szefowa Microsoftu na Europę Środkową, podkreśliła podczas wydarzenia w Warszawie, że inicjatywa AI National Skills jest spójna ze strategią cyfryzacji Polski, która zakłada, że do 2035 r. aż 85 proc. obywateli będzie miało co najmniej podstawowe kompetencje cyfrowe.
– Uważam, że Polska jest dobrze przygotowana na to, aby wykorzystać innowacje związane ze sztuczną inteligencją do rozwoju kraju – mówiła, podkreślając, że pracuje tutaj blisko 180 tys. programistów. Jest to też siedziba wielu centrów badawczo-rozwojowych, w tym Microsoft Technology Center w Warszawie.
W dotarciu do szerokiego grona odbiorców nowego programu pomogą partnerzy z sektora publicznego i prywatnego, w tym uniwersytety, organizacje pozarządowe i społeczności techniczne.
W odpowiedzi na tę inicjatywę Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji podkreślił podczas wydarzenia rolę Microsoft w ogłoszonym na początku listopada programie rozwoju kompetencji PW eSkills, który ma wykorzystać synergię biznesu, administracji, organizacji pozarządowych i uczelni.
– Rozwój kompetencji cyfrowych dla każdego nie będzie możliwy, jeżeli wielkie organizacje nie będą się w to włączały. Bardzo się cieszę, że Microsoft właśnie o takiej koncepcji pomyślał - budowania kompetencji cyfrowych, która sięgnie niebywałej liczby interesariuszy i interesariuszek. Milion osób - tyle chcecie zrobić. Za to chciałem podziękować, bo to nie jest ważne z perspektywy jednej firmy, ale całego państwa – mówił wicepremier wyrażając nadzieję, że dzięki temu AI stanie się powszechne.
Łukasz Foks, dyrektor ds. inicjatywy AI Skills w Microsoft podkreśla, że według Digital Economy and Society Index, tylko 44,3 proc. obywateli ma przynajmniej podstawowe umiejętności cyfrowe, z czego 20,5 proc. – ponadpodstawowe.
– Myślę, że jest to wyzwanie dla nas wszystkich – mówił, dodając, że rozmowy dotyczące umiejętności cyfrowych mają być prowadzone m.in. ze studentami, uczniami czy nauczycielami.
– Mam nadzieję, że ta grupa znajdzie najlepsze zastosowanie sztucznej inteligencji – dodał.
Co daje wykorzystanie AI w organizacji
Łukasz Foks zwrócił uwagę, że umiejętności w tym obszarze są zróżnicowane w zależności od funkcji, wyróżniając tu trzy grupy. Każdy może posiadać biegłość w AI, jednak kolejny etap zaawansowania, czyli tworzenie rozwiązań w oparciu o sztuczną inteligencję, wymaga już umiejętności technicznych i programistycznych. Z kolei liderzy i liderki organizacji powinni rozumieć, jak zastosować AI w ramach działania całej organizacji.
Ta ostatnia grupa coraz częściej widzi, że bez wykorzystania sztucznej inteligencji mogą mieć problem z utrzymaniem konkurencyjności. Michelle Simmons przywołała badania firmy doradczej PwC, z których wynika, że ponad 50 proc. polskich liderów uważa, że ich działalność może nie przetrwać najbliższych 10 lat lub zostać negatywnie dotknięta, jeśli nie wykorzystają sztucznej inteligencji i nie przyspieszą transformacji cyfrowej. Polskie firmy coraz częściej wykorzystują AI do usprawniania procesów biznesowych, angażowania klientów czy pracowników. Tym bardziej, że – jak zauważyła Michelle Simmons – zwrot z jednego dolara zainwestowanego w sztuczną inteligencji przynosi aż 3,7 dol. Już dziś aż 70 proc. firm z listy Fortune 500 korzysta z opartych o sztuczną inteligencję narzędzi typu Microsoft 365 Copilot. Unia Europejska szacuje, że do 2030 r. trzy czwarte przedsiębiorstw będzie wykorzystywało AI w działaniu firmy.
Przedstawiciele Microsoftu podczas wydarzenia mówili również o inwestycjach, w tym także w chmurę.
– Traktujemy Microsoft Azure, jako największy na świecie superkomputer AI. W ciągu ostatniego roku zainwestowaliśmy w centra danych w 15 krajach na sześciu kontynentach. Mamy teraz ponad 60 regionów przetwarzania danych, więcej niż jakikolwiek inny dostawca – opowiadał Adi Morun, Data & AI Lead na region EMEA w Microsoft, podkreślając przy tym ważną rolę Polski.
Cyberbezpieczeństwo i największe zagrożenia
W miarę postępu cyfryzacji na znaczeniu zyskują kwestie bezpieczeństwa. Jak podkreśliła w Warszawie Najat Messaoud, starsza dyrektorka ds. sprzedaży rozwiązań związanych z bezpieczeństwem w regionie EMEA w Microsoft, Polska jest trzecim w Europie i dziewiątym na świecie krajem pod względem zagrożeń ze strony grup sponsorowanych przez obce państwa. Globalna skala cyberprzestępstw jest ogromna - gdyby zsumować stojącą za nimi wartość, stanowiłyby trzecią największą gospodarką na świecie.
– A rosnąc w tempie 15 proc. rocznie, wkrótce zostałaby największą – dodała obrazowo Najat Messaoud.
Na całym świecie brakuje profesjonalistów zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Trzema głównymi trendami w zakresie cyberzagrożeń jest wzrost zagrożeń ze strony państw, bezprecedensowa szybkość, skala i wyrafinowanie ataków, a także skupienie ransomware [złośliwe oprogramowanie powodujące blokadę lub zaszyfrowanie plików; aby je odblokować, trzeba opłacić okup – red.] i wykradanie danych z niezarządzanych urządzeń i środowisk chmurowych.
To dlatego, jak deklarował Bartosz Stebnicki, dyrektor sektora publicznego w Europie Środkowej w Microsoft podczas AI Tour, firma skupia się na dwóch aspektach: rozwoju odpowiedzialnej sztucznej inteligencji oraz bezpieczeństwie. – W czasach napięć geopolitycznych, cyberprzestępczość rośnie ekstremalnie szybko. Microsoft otrzymuje 78 bln sygnałów dziennie, które analizuje i podejmuje w stosunku do nich działania. To nie byłoby możliwe bez technologii, bez sztucznej inteligencji. A techniki wykorzystywane w cyberatakach są coraz bardziej wyrafinowane – mówił.
W Microsoft pracuje 34 tys. specjalistów od cyberbezpieczeństwa.
– Jesteśmy największą firmą zajmującą się bezpieczeństwem na świecie – zauważył Bartosz Stebnicki.
Cyberwojna z Rosją trwa
Do kwestii bezpieczeństwa odnosił się również Krzysztof Gawkowski, który mówił, że Polska jest dziś na cybernetycznej wojnie z Rosją.
– Wojnie, która toczy się wszędzie. Skala incydentów, którą obserwujemy od roku jest niebywała. To 100 proc. więcej niż w 2023 r. i 200 proc. więcej niż w 2022 r. Wszystko wskazuje na to, że rok 2025 będzie dla naszej części Europy przełomowy, jeżeli chodzi o cyberincydenty – prognozował wicepremier.
Podkreślał, że choć na ulicach polskich miast nie ma rosyjskich czołgów, to mają one swoje alternatywne formy.
– Dzisiaj wirtualne czołgi rosyjskie stoją na ulicach polskich miast. One tak samo atakują infrastrukturę krytyczną, tak samo mogą zniszczyć kanalizację, wodociągi, energię, usługi publiczne, zniszczyć nasz urząd, pozbawić nas szans na normalne życie – mówił wicepremier wyrażając nadzieję, że podczas szkoleń Microsoft będzie tłumaczył społeczeństwu, że sztuczna inteligencja może pomagać, ale może być także wykorzystywana do niecnych celów, a cyberbezpieczeństwo połączone z najnowszymi modelami językowymi może wprowadzić całkiem inny wyraz wojny hybrydowej.