U nas ludzie, którym coś się udaje, nie dzielą się wiedzą. Nie chwalimy się sukcesami, nie przyznajemy do porażek. Mało się uczymy jedni od drugich - mówi w wywiadzie dla DGP Michał Sadowski, prezes zarządu Brand24 SA.
Twoja firma Brand24.pl, zajmująca się monitoringiem w internecie, pozyskała kilka dni temu niecodziennego klienta. Kiedy wizyta w Białym Domu? Walizki już spakowane?
Nie, chociaż w lutym wybieramy się z kolegami do USA. Udało się nam wygrać tamtejszy konkurs dla start-upów i jedziemy na konferencję z nim związaną. Biały Dom? To nie jest tak, że Michelle Obama zadzwoniła do mnie i powiedziała: Michałku ustaw mi tu monitoring, proszę, bo bez ciebie nie damy rady. Jej biuro znalazło nas w internecie. Testowali różne narzędzia do monitoringu w sieci i nasze – z jakichś powodów – spodobało im się najbardziej. Zaproponowali współpracę. Historia pozyskania tego klienta nie jest bardzo widowiskowa, ale sam fakt cieszy.