Chociaż o projektowaniu responsywnym robi się coraz głośniej, to jednak dziedzina ta jest nadal stosunkowa młoda, w związku z czym brakuje jasno określonych standardów dotyczących użyteczności i zasad projektowania tego typu rozwiązań. RWD dziś należy traktować bardziej jako jedno z rozwiązań problemu związanego z koniecznością projektowania stron na różne urządzenia – zarówno stacjonarne, jak i przenośne. Podstawową ideą tego podejścia jest elastyczność - jeden plik HTML ma obsługiwać wszystkie urządzenia - począwszy od smartfonów o przekątnej ekranu oscylującej w granicach 4 cali, aż po kilkudziesięciocalowe telewizory z funkcją łączenia się z Internetem.
Jest to możliwe dzięki oddzieleniu już na etapie projektowania treści od sposobu jej prezentacji na wyświetlaczu. Typowy statyczny layout zastępowany jest elastyczną siatką integrującą wszystkie elementy architektury projektu. Responsywna strona składa się zatem z modułów, które w zależności od urządzenia, na którym są wyświetlane, mogą być inaczej rozmieszczane czy skalowane.
Projektanci pulpitów responsywnych tworząc swoje projekty muszą brać pod uwagę w szczególności trzy podstawowe typy wyświetlaczy: standardowe – desktopowe, węższe – jak np. w tabletach i małych urządzeniach przenośnych oraz małe – typowe dla smartfonów. Podstawowy problem, jaki wiąże się z projektowaniem responsywnym dotyczy jednak tego, że technologia ta świetnie pozwala na dostosowanie parametrów strony do różnych rodzajów wyświetlaczy, ale nie zapewnia jej wysokiej użyteczności, co szczególnie istotne jest w przypadku użytkowników mobilnych. Innymi słowy, wykorzystanie HTML5 i kaskadowych arkuszy stylów jak CSS3 choć pozwala na zapewnienie elastyczności strony, ma niewiele wspólnego z jej użytecznością. Stąd też nawet pomimo zastosowania RWD, strona może być mało użyteczna, rozmieszczenie elementów może być chaotyczne, zaś całość trudna do nawigacji dla użytkowników niewielkich urządzeń mobilnych.
Projektując responsywną stronę czy serwis należy pamiętać w szczególności o zapewnieniu odpowiedniej adaptacji jej zawartości do wymagań i potrzeb użytkowników. Często takie stanowisko pociągało będzie za sobą konieczność rezygnacji z wyświetlania w ramach strony mobilnej niektórych elementów, które za to będą zaprezentowane na stronie desktopowej. „Projektując stronę responsywną, szczególnie na małe urządzenia, trzeba pomyśleć o tym, co jest najważniejsze dla jej użytkowników. Czy jest sens zamieszczać na niej wszystkie informacje, pełen content oraz rozbudowaną grafikę? Które z elementów architektury treści należy lepiej wyeksponować, a które można ograniczyć, lub pominąć?”. Błędem jest postrzeganie strony responsywnej jako „kopii” tradycyjnej strony desktopowej.
Istotne różnice zachodzą również w nawigacji stron responsywnych – i ile w przypadku pulpitów desktopowych dla użytkownika nie jest problemem kliknąć w link, czy w odnośnik, o tyle na 4 calowym ekranie takie zadane może być problematyczne. Dlatego projektując sposób nawigacji na stronie responsywnej warto zastanowić się nad jego użytecznością. Być może okaże się, że lepszym rozwiązaniem będzie zaprojektowanie pulpitu w formie kafelków, dostosowanych do wyświetlaczy dotykowych, lub też prezentowanie treści po przewinięciu ekranu. Jak więc projektanci mają stworzyć projekt, który będzie odpowiadał różnym grupom użytkowników?
Odpowiedzią na to pytanie, jest wybór właściwej chronologii tworzenia projektu. W przypadku stron responsywnych wyznacznikiem są strony mobilne – to od nich powinien rozpoczynać się proces projektowania, i to one powinny narzucać standardy użyteczności, które zostaną implementowane do wersji desktopowej. Projektowanie responsywne nie jest uniwersalnym panaceum na wyzwania stojące przed projektowanie stron mobilnych, chociaż niewątpliwie stanowi jedną z dość skutecznych metod pozwalających na optymalizację różnych wersji stron internetowych. Należy jednak pamiętać, że technologia ta nie zwalnia z myślenia w kategoriach użyteczności oraz zasad projektowania treści. Nie ma też jednego skutecznego rozwiązania, które mogłoby być adaptowane w przypadku każdej ze stron, może się na przykład okazać, że w przypadku danego serwisu, czy sklepu internetowego, lepszym rozwiązaniem będzie stworzenie aplikacji mobilnej niż responsywnego pulpitu.
Jesteśmy krakowską agencją interaktywną, skupiającą programistów, projektantów i grafików posiadających wieloletnie doświadczenie w branży interaktywnej. Działamy z pasją, mając na względzie identyfikowanie i zaspokajanie potrzeb klientów. Do każdego projektu podchodzimy indywidualnie, zaś naszą misją jest dostarczenie produktu, który wspierał będzie procesy biznesowe i budowanie wizerunku naszych klientów. Portfolio agencji obejmuje różnorodne projekty interaktywne – od stron internetowych poprzez aplikacje facebook po złożone programy lojalnościowe, tworzone dla znanych, międzynarodowych klientów.